Zakopane
Bronisław Czech (1908-1944) – człowiek wielu pasji...
Gdyby ktoś zaryzykował stwierdzenie, że bez nart, Wielkiej Krokwi i kolejki na Kasprowy Wierch Zakopane byłoby płaskie i nijakie, miałby sporo racji. Tak jak Holmenkollen w Norwegii, Falun w Szwecji, Mürzzuschlag w Austrii, St. Moritz i Davos w Szwajcarii, czy Garmisch-Partenkirchen w Niemczech, tak Zakopane jest nierozerwalnie związane z już ponad stuletnimi dziejami polskiego narciarstwa. Jedną z najpiękniejszych postaci w dziejach polskich nart jest zakopiańczyk Bronisław Czech. czytaj więcej
Tatry magiczne
Dolina Małej Łąki – dolina z Wielką Turnią w tle...
Góralska przyśpiewka „Dolinom dolinom, ino nie wiem wtórom, cy se Małom Łąkom, cy se Kondratowom” pokazuje odwieczne dylematy pasterzy i górali, gdzie iść? Bo i Kondratowa ładna, i Mała Łąka. Tym jednak razem na łamach Serwisu Watra zapraszam na spacer do Doliny Małej Łąki. Maria Steczkowska tak opisywała widok z Wielkiej Polany Małołąckiej: - Jakoż wkrótce widok tak czarujący a niespodziany uderza oczy, że przez chwilę stoimy jakby w odurzeniu, nie mogąc pojąć, czy to, na co patrzymy jest tylko sennym złudzeniem, czy też rzeczywiście na łonie ciemnych lasów i skalistych turni wykwita jakby kwiat nadobny rozkoszna polana.. Czy może być lepsza zachęta? czytaj więcej
Tatry magiczne
Dolina Za Bramką – mała „perełka” świata Tatr...
W Tatrach niekoniecznie się trzeba dużo nachodzić, by dotrzeć w ładne miejsce. Dowodem na istnienie takiego miejsca, które bardzo lubię, jest urokliwa Dolinka za Bramką. Posiada ona wiele atrakcji. Nastrojowa cisza, wapienne i dolomitowe bramki i skałki w otoczeniu – to uroki tego niezwykłego miejsca, nieco niesłusznie zapomnianego przez współczesnych turystów. Tu nawet w sierpniu, kiedy na innych szlakach jest bardzo tłoczno, nie spotkamy tutaj licznych turystów, a przecież nieraz poszukujemy ciszy i spokoju w Tatrach – tu ją znajdziemy. Niemniej jednak, przed 120-130 laty, Dolinka za Bramką była jednym z „obowiązkowych” punktów na mapie tras wycieczek tatrzańskich ówczesnych turystów. Na fotografii Stanisława Bizańskiego z 1889 r. widoczna jest górna „bramka” skalna. Ponad nią na zdjęciu widzimy grupę turystów, a w tle lesisty masyw Łysanek, na który w końcu XIX wieku poprowadzono szlak turystyczny, czyli tzw. „Perć ponad Skałki”. Łysankami zachwycał się też Mieczysław Karłowicz. czytaj więcej
Tatry Zachodnie
Spotkanie seniorów i ludzi Kasprowego na Kondratowej 2011
Tradycja spotkań Ludzi Kasprowego, olimpijczyków, narciarzy, przewodników, pracowników kolejki w gościnnym schronisku PTTK na Hali Kondratowej sięga roku 2007, kiedy to po raz pierwszy odbyło się tego typu spotkanie. W niedzielę 12 czerwca 2011 r. po raz kolejny, dzięki Rafałowi Sonikowi i Markowi Gajewskiemu, odbyło się spotkanie Seniorów, narciarzy, ludzi gór, olimpijczyków i miłośników Kasprowego. Były wspomnienia, rozmowy, wspólne zdjęcia, projekcje unikatowych filmów. czytaj więcej
Tatry
Adam Asnyk „Ranek w górach”
W cyklu wierszy o Tatrach, który od czasu do czasu gości na Watrze prezentujemy dzisiaj wiersz Adama Asnyka „Ranek w górach”. Motywem wielu jego utworów jest krajobraz górski, a zwłaszcza tatrzański (Ranek w górach, Kościeliska, Noc nad Wysoką, Letni wieczór, Podczas burzy, Limba, Wodospad Siklawy, Giewont) oraz motywy morskie (Podróżni, W zatoce Baja), sonety (Zmiennego bytu falo ty ruchliwa!..., "Góry i morze – pisał Asnyk w liście do ojca 28 maja 1874 r. – to jedyne uniwersalne lekarstwo na wszystkie ludzkie dolegliwości, tam oddychając świeżym, wonnym powietrzem, pojąc się widokiem świeżej a wzniosłej natury można zapomnieć o cierpieniach i troskach...". czytaj więcej
Tatry
Goryczka Klusjusa – piękność w pełnej krasie...
Rośnie na wapieniu i właśnie teraz rozkwita w Tatrach w pełnej krasie. Mowa o goryczce Klusjusza, której szukał w górach specjalnie dla czytelników Watry jeden z jej reporterów. Jest to największa z tatrzańskich goryczek, a spotkaliśmy ją na wapiennych turniczkach w rejonie Doliny Małej Łąki i Miętusiej. Zachęcamy przy okazji do górskich spacerów, bo kwiatów tatrzańskich ciągle przybywa, a maj i czerwiec to okres kiedy jest ich w górach najwięcej. czytaj więcej