Małe Ciche
Kultura
Święto pasterskie na Tarasówce w Małem Cichem
Autor: Adam Kitkowski
Pierwsze dni majowe na Podhalu przywitały mieszkańców i turystów zmienną pogodą. Taki też był dzień 3 Maja, Święto Matki Boskiej Królowej Polski. W różnych miejscach Podhala – na Wiktorówkach, Bachledówce, w Jaszczurówce, na Krzeptówkach celebrowano Msze święte. Od wielu lat, bodaj 33, na Tarasówce przy kaplicy św. Bartłomieja - niedaleko podhalańskiej wioski Małe Ciche, zbierają się parafianie, Podhalanie i „przyjezdni”, by świętować rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja, Święto M.B. Królowej Polski i jednocześnie uroczyście poświęcić hale, pola i owce.
W tym dniu kapłani święcą stada owiec, pola uprawne, hale wypasu, baców i szałasy. Tak też było i tym razem na pięknie położonej Tarasówce. Nad Tatrami zbierają się burzowe chmury, a nad kaplicą i polaną świeci słońce.
Gospodarzem miejsca był Jan Pawlikowski – gazda z Małego Cichego, działacz „Solidarności” i ruchu ludowego, który przypomniał historię spotkań w tym górskim „miejscu polskiej wolności” oraz baca – Jędrzej Zapotoczny, który ma tu swój szałas i od wielu lat wypasa owce. Mszę świętą odprawił o. Artur Musialski – proboszcz parafii, w asyście ks. prałata Władysława Zązla, który w homilii przypomniał wielkich orędowników góralskiej Ślebody i wolności naszej Ojczyzny. Na uroczystość przybyli również: starosta tatrzański – Andrzej Gąsienica-Makowski, który przypomniał wartość Konstytucji 3 Maja, spotkanie Jana Pawła II z bacami w Dolinie Chochołowskiej, przedstawił projekt „Redyk Karpacki 2013”, wójt Poronina – Bronisław Stoch i samorządowcy Powiatu Tatrzańskiego.
- Starzy górale, nasi ojcowie downiej powiadali, ze jak nad górami sie zaburzy, hań nad bielućkiym śniegiem, to rok bydzie dobry. I zagrzmiało już dzsiok, to powinni my doić i ciesyć sie. W tym roku zakazuje się bardzo dobry cas dla baców – przepowiadał baca Jędrzej. - My dzisiok przyszli kolejny roz, coby te nase owce zwycajowo okadzić, kapke pokropić od syćkich gradów, grzmotów, pieronów, biedy wszelakiej, niedźwiedzi, wilków i złodziei... Tako nasa tradycja góralsko - dodaje uśmiechnięty góral tatrzański.
- Szkoda, że nie jestem trochę młodsza, bo poszłabym z wami z tym redykiem od Rumunii do Polski – mówi turystka z Mazowsza.
Po Mszy świętej baca zaprosił wszystkich, a było ponad dwieście osób, na pasterski poczęstunek – owczym serem, żętycą, chlebem. Kapela gra, aż się niesie po całej polanie. Najwięcej radości miały dzieci, które mogły przyjrzeć się z bliska żywym owcom. Przyroda dzięki majowemu deszczowi „budziła się” do życia, zachęcając wszystkich przybyłych do biesiadowania na polanie.
- Torebka filcowa XIITorebka filcowa z haftowanym ludowym motywem (haft maszynowy). Zamykana na zamek błyskawiczny. Środek z różowej podszewki, z kieszenią boczną i smyczą. Szerokość ok. 35...160 zł
- Wisiorek "Panda"Sam miś, szklany Lampwork + szklane koraliki. obw. 53 cm dług. zawieszki 2 cm. 70 zł
- Torebka filcowa ITorebka filcowa z haftowanym ludowym motywem (haft maszynowy). Zamykana na zamek błyskawiczny. Środek z czerwonej podszewki, z kieszenią boczną i smyczą. Szerokość ok...160 zł
- Święto pasterskie na Tarasówce w Małem CichemAutor zdjęć: Łukasz Nodzyńskiobejrzyj galerię
Liczba zdjęć: 18