Opera góralska „Ojciec Święty Jan Paweł II na Podhalu” w Krakowie

Na początku Nowego Roku widowisko słowno-muzyczne „Ojciec Święty Jan Paweł II na Podhalu” obejrzą mieszkańcu królewskiego grodu Kraków. 2 stycznia o godzinie 18.30 w operze krakowskiej „zabrzmi” muzyka i śpiew górali z całego Podtatrza. Zespół, liczący prawie 140 wykonawców, przyjedzie na zaproszenie MarszałkaWojewództwa Małopolskiego – Marka Sowy.

Wędrowoł z młodemi a nocęściej w Tatry
rod se jeździył po nik, ciesyły go narty
rod se jeździył po nik, ciesyły Go narty        

Kiedy był Biskupem, na Podholu bywoł
On se nos tu prawie syćkich wybiyrzmowoł
On se nos tu prawie syćkich wybiyrzmowoł

Przypomnijmy, że premiera tego widowiska odbyła się 12 czerwca 2011r. w Zakopanem. W operze góralskiej, napisanej przez poetę podhalańskiego – Franciszka Łojasa Koślę, występują śpiewacy i muzycy z 37 miejscowości Podhala, Spisza i Orawy. W mijającym roku spektakl wystawiony był również w Nowym Targu, Ludźmierzu (widowisko plenerowe przy sanktuarium M.B. Ludźmierskiej), Rabce, Bukowinie Tatrzańskiej, Chorzowie. W ramach Polskiej Prezydencji w UE, na zaproszenie Ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej – Hanny Suchockiej, opera góralska zaprezentowana została na początku listopada w Rzymie, w Teatrze Capranica.

Hej, zawse Mu ta ludzko krzywda ocy bodła
hej,opedzioł jom w sztuce „Brat nasego Boga” 

Hej, zdajoł se wiyrsyki na pozytek ludzi
hej, i w norodzie polskim solidarność budziył
i w norodzie polskim solidarność budziył

Inicjatorem tego artystycznego przedsięwzięcia jest ks. dr hab. Władysław Zarębczan, który obecnie pracuje w Rzymie i który powiedział, że myśl uczczenia pamięci umiłowanego Ojca Świętego Jana Pawła II zrodziła się podczas przygotowań do Jego beatyfikacji. Honorowy patronat nad „operą góralską” objął Jego Eminencja ks. Stanisław kardynał Dziwisz – arcybiskup Metropolita Krakowski.

Jest to widowisko w czterech odsłonach, które reżyseruje znany animator kultury regionalnej – Józef Pitoń. W przygotowaniach do premiery uczestniczyli również: Stanisława Trebunia Staszel, Anna Szczęch, Janina Wacław, Maria i Stanisław Krupowie, Małgorzata i Tomasz Słodczykowie, Stanisław Łukaszczyk Kołoc, Andrzej Stoch, Krzysztof Trebunia-Tutka, Stanisław Gąsienica Wawrytko. Wyboru muzyki, czyli „góralskich nut” dokonali Józef Pitoń i Franciszek Łojas Kośla, przy współpracy Krzysztofa Trebuni-Tutki. Natomiast aranżację przestrzeni wykonała Ewa Dyakowska – Berbeka. Wykonawcami tego scenicznego dzieła są amatorskie zespoły góralskie, śpiewacy i muzycy z Podtatrza, którzy śpiewają z potrzeby serca (nie otrzymują za występy żadnego honorarium!)

Bedziemy w wierze trwać jakó tyn Krzyz
Krzyz na Giewoncie miłościom chojny
coby jakó świat wielki nigdy nie zaznoł wojny
i zył w nim cłowiek na zawse wolny

Błogosławił holom i dziedzinom
z wysokości Krzyza na Giewoncie
pote kozoł syćkim, duzym i malućkim
Krzyza brońcie!
pote kozoł syckim, duzym i malućkim
Krzyza brońcie

Organizatorami tego artystycznego przedsięwzięcia są samorządowcy – starostowie, burmistrzowie, wójtowie z całego Podtatrza oraz kustosz Sanktuarium Matki Boskiej Ludźmierskiej – ks. prałat Tadeusz Juchas i rektor Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu – prof. dr hab. Stanisław Hodorowicz. Koordynatorem całości jest wicestarosta powiatu tatrzańskiego – Andrzej Skupień.

Myślę, że krakowskiemu przedstawieniu będą towarzyszyły takie same emocje jakie były na premierze widowiska w Zakopanem. Nie od dziś wiadomo o wielkiej życzliwości Jana Pawła II do ludu pod Tatrami. Jest od wielu lat też dobra współpraca między „góralami i „krakowiakami”. Zobaczymy czy te dobre emocje „powstaną” w styczniowy wieczór w operze krakowskiej.