“Kino, którego szukasz”

Zapraszamy na czerwcowy seans w ramach cyklu “Kino, którego szukasz” – film Frank w reżyserii Lenny Abrahamsona. Czwartek 18 czerwca 2015, godzina 19:00. Kino Sokół, ul. Orkana 2, Zakopane. Cena biletu: 10 zł.

Czym jest sztuka? Gdzie leży granica między objawem cierpienia a ekspresją talentu? Czy taka granica w ogóle istnieje? Czym jest relacja artysta – odbiorca? Jak być sobą? Jak być twórcą? Jak odnosić się do możliwości, które niosą ze sobą nowe media? To tylko kilka z pytań, na które we "Franku" próbuje odpowiedzieć Lenny Abrahamson. / Marcin Pietrzyk - Filmweb

Maskarada
Aktorów, którzy grali w filmie w czymś na głowie, było kilku: John Hurt w filmie Davida Lyncha „Człowiek słoń” miał na twarzy i głowie potworne narośle i guzy, pamiętamy Dartha Vadera z „Gwiezdnych wojen” - głos podkładał m.in. znany aktor James Earl Jones, więc kto siedział w środku nie miało tak naprawdę znaczenia.

Dołączył do tego grona Michael Fassbender, który w filmie „Frank” gra muzyka rockowego pojawiającego się publicznie wyłącznie z głową ukrytą w kukiełkowej masce – śpi w niej, je i gra, a nawet bierze prysznic. Fassbender to aktor znany i przystojny, zrozumiałe więc, że jego wielbiciele przez cały film będą czekali, aż zdejmie maskę. Lecz czy się doczekają? 

Bohater filmu „Frank”  Larry’ego Abrahamsona wzorowany jest na postaci Franka Sidebottoma, jednej z najbardziej zwariowanych osobowości alternatywnego rocka w Wielkiej Brytanii. Choć nie był szczególnie utalentowany, tryskał energią, parodiował Beatlesów i przypominał postać z kreskówki - głowę miał zasłoniętą papierową maską w kształcie dyni z namalowanymi czarną farbą wielkimi smutnymi oczami i uśmiechem dziecka. Wymyślił go Chris Sievey, muzyk zespołu Freshies, który na początku lat osiemdziesiątych tak utożsamił się z Frankiem, że koncertował jako on, prowadził programy telewizyjne, udzielał wywiadów.

Frank, którego poznamy, też jest artystą, ma zespół i choć kryje twarz, chciałby być znany. Muzyka, którą tworzy, nie jest jednak przeznaczona dla szerszego grona odbiorców, czy więc uda mu się przebić? Gdzie są granice kompromisu?

Drugim bohaterem filmu jest mało zdolny muzyk Jon. Spotkanie z Frankiem i jego zespołem odmieni życie chłopaka – porzuci pracę i zaangażuje się całym sercem w nagranie płyty zespołu.

Film wzbudził skrajne emocje, jedni się nim zachwycali, inni zarzucali reżyserowi, że skroił  go „pod” festiwal kina niezależnego w Sundance. Zastosował wszystkie klisze, które decydują o tym, że film zasługuje na miano ambitnego, niszowego, słowem „sundance’owego”. Jaki jest naprawdę, przekonajcie się sami.

Reżyser, Larry Abrahamson, jest Irlandczykiem. Pracował w telewizji, kręcił reklamy, „Frank” jest jego czwartym filmem fabularnym. Tekst - Beata Słama

Partnerami cyklu są :  Burmistrz  Miasta Zakopane, Wydział Kultury, Towarzystwo Gimnastyczne Sokół, Tygodnik Podhalański, profil fb  Górski Dom Kultury / tekst Beata Słama /, portale watra.pl oraz  zakopanedlaciebie.pl. A także Infogram. Plakaty i ulotki Pracownia Widmo.

https://www.facebook.com/KinoKtoregoSzukasz?ref=hl