XI Europejskie Targi Produktów Regionalnych pod Tatrami

W Zakopanem rozpoczęło się jedno z najważniejszych wydarzeń w czasie wakacji – targi produktów regionalnych. W poprzednich latach na imprezę zjeżdżali wystawcy z całej Europy, w tym roku z powodu pandemii trzeba było jednak ograniczyć targi do produktów z Polski. Mimo to kilkunastu wystawców pojawiło się na zakopiańskiej Górnej Równi Krupowej ze swoimi wyrobami.

Rzeczywiście w tym roku zorganizowanie Europejskich Targów Produktów Regionalnych – było niezwykle trudne – podkreśla Piotr Bąk starosta tatrzańskie. – Chodzi oczywiście o przepisy sanitarne i ograniczenia z tym związane. Sprawą oczywistą było, że w tym roku wystawcy zostaną ograniczeni do terenu naszego kraju. Ale reprezentują oni znakomicie różnorodność produktów regionalnych z całej Polski. Przypomnę, że tylko certyfikowane produkty regionalne mogą być prezentowane na naszych targach. Ta różnorodność, bogactwo zarówno w dziedzinie produkcji żywności, rzemiosła, wyrobów artystycznych, kosmetyków – to wszystko składa się na nasze dziedzictwo, naszą lokalną kulturę, zwyczaje i sposób życia. W ostatnich latach na rynku dominowały masowe produkty, często gorszej jakości produkowane dla wielkich sieci handlowych. Teraz jednak wzrasta nasza świadomość konsumencka i zwracamy uwagę na to, co pojawia się na naszych stołach. I tutaj zdrowe, ekologiczne produkty regionalne znów stały się popularne i pożądane. Zakopane jest miejscem spotkania dla wszystkich Polaków, którzy tu przyjeżdżają wypocząć, a przy okazji mogą odwiedzić nasze targi i zobaczyć, jak bogata jest oferta naszych rodzimych producentów. Co ważne w dobie pandemii organizatorzy tegorocznych targów zrobili wszystko, aby zapewnić turystom i zwiedzającym bezpieczeństwo sanitarne. - Pilnujemy, by każda z osób odwiedzających targi miała założoną maseczkę, by zdezynfekowała dłonie -podkreśla Helena Buńda dyrektor Tatrzańskiej Agencji Rozwoju, Promocji i Kultury. - Dodatkowo liczymy naszych gości, ponieważ jednocześnie więcej niż 150 osób nie może tutaj przebywać. Mamy osobne wejście i wyjście, a rotacja ludzi jest cały czas pod naszą kontrolą. Wystawcy dopisali, mamy też specjalny program artystyczny. Niestety wszystko odbywa się w mniejszym zakresie niż w poprzednich latach. Nie mamy zorganizowanej degustacji i gotowania na żywo, ale myślę, że pomimo tego jest również ciekawie. Cieszymy się bardzo, że udało się nam się targi zorganizować i zapraszamy każedego kto jest obecnie w Zakopanem, do nas na Równie Krupową, na Targi Produktów Regionalnych.  Trzeba tutaj właśnie zaznaczyć, że w tym roku nie ma degustacji i wspólnego gotowania dań z różnych kuchni z całej Europy. Ale wystawcy pakują zakupy spożywcze do jednorazowych opakowań i poza terenem targów można oddać się smakowaniu tych specjałów. Wśród produktów regionalnych królują sery oraz wędliny prosto z wędzarni. Miasteczko targowe działa już od wtorkowego poranka, a ilość zainteresowanych gości przekracza najśmielsze oczekiwania.

tekst: TARPiK