Starostwo chce usprawnić dojazd na Palenicę Białczańską

Podczas konferencji prasowej starosta tatrzański Andrzej Gąsienica-Makowski poinformował o planowanych usprawnieniach na trasie wiodącej z Zakopanego na Polanicę Białczańską. Będą one polegały na lepszej organizacji ruchu, budowie dwóch rond oraz wprowadzeniu elektronicznej informacji. Pomóc ma także akcja zachęcania turystów zmierzających do Morskiego Oka, by wybierali transport zorganizowany zamiast samochodów osobowych.

- Co roku w sezonie, a zwłaszcza w wakacyjne weekendy na tej drodze jest po prostu gehenna. Dlatego wraz z wszystkimi służbami, z TPN-em, przewoźnikami i Zarządem Dróg Wojewódzkich próbujemy znaleźć rozwiązania doraźne, a także przyszłościowe, które ten stan poprawią. Po pierwsze chcemy zachęcać do korzystania z transportu zorganizowanego. Busem będzie taniej, bezpieczniej i bardziej ekologicznie niż własnym samochodem. Możliwości parkingowe w tym rejonie są ograniczone, więc możemy tylko trochę usprawnić ruch – wyjaśnia starosta.

Starostwo przy współpracy z policją chce wprowadzić ruch wahadłowy dla busów w godzinach szczytu między 9.00 a 12.00 oraz poprawić sposób kasowania kierowców na parkingu. Natomiast do końca 2014 r. mają powstać dwa ronda, które znacząco usprawnią ruch w tym rejonie. Są już organizowane pierwsze przetargi. Prace przy budowie pierwszego ronda na Wierchu Porońca rozpoczną się już w tym roku. Drugie rondo powstanie na Łysej Polanie przy drodze prowadzącej na Słowację. Ronda i parking na Palenicy będą połączone elektronicznym systemem informacji.

-  Pierwsza tablica informacyjna będzie zainstalowana  już przy Rondzie Kuźnickim, następne koło Bristolu i w Murzasichlu, żeby turyści już wcześniej mogli zdecydować o miejscu postoju lub zmianie kierunku. Możliwe także, że TPN zdecyduje się na wprowadzenie smsowego systemu rezerwacji miejsc na parkingu – informuje Andrzej Gąsienica-Makowski.

Zdaniem starosty najważniejsze jest jednak położenie nacisku na transport zorganizowany, bo tylko on może skutecznie rozwiązać problem korków na drogach w kierunku Morskiego Oka.

- Chcemy też rozmawiać z przewoźnikami, żeby oferowane przez nich usługi były tańsze, a wtedy turyści z pewnością chętniej będą z nich korzystać – dodaje.