Austriacko-słoweńskie podium w Zakopanem

Indywidualny konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem padł łupem Austriaków. Wygrał Stefan Kraft przed Michaelem Hayboeckiem. Podium uzupełnił lider Pucharu Świata Słoweniec Peter Prevc. Najlepszy z Polaków, Kamil Stoch, był ósmy. Co prawda w ścisłej czołówce konkursu zabrakło polskich skoczków, jednak biało-czerwoni spisali się w Zakopanem całkiem dobrze. Punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zdobyło bowiem aż sześciu Polaków. Lider naszej ekipy Kamil Stoch skakał równo i ostatecznie uplasował się na ósmym miejscu, drugim najlepszym w tym sezonie.

Dziesiąty po pierwszej serii Maciej Kot, po mniej udanym drugim skoku, spadł na 12. pozycję. W pierwszej dwudziestce znaleźli się jeszcze Dawid Kubacki – 16. i Andrzej Stękała – 17. Ten pierwszy oddał skoki na odległość 123 i 124,5 metra, najmłodszy w polskiej ekipie Stękała uzyskał 128 metrów w pierwszej i 124 metry w drugiej serii. W trzeciej dziesiątce skalsyfikowani zostali Stefan Hula i Jakub Wolny.

– Najbardziej zadowolony jestem z pracy, którą tutaj wykonałem. Cały weekend był bardzo trudny, a gdzieś w podświadomości miałem też FIS World Cup - Zakopane 2016 zakodowane, żeby nie zawieść oczekiwań kibiców, którzy liczyli na dobre i dalekie skoki. Musiałem wspiąć się na wyżyny bardziej swoich mentalnych niż fizycznych możliwości i znaleźć w sobie tę siłę, którą miałem jeszcze w zeszłym roku. Na tę chwilę ósme miejsce przyjmuję jako nagrodę za pracę, którą wykonałem przez ostatnie półtora tygodnia – podsumował cały konkurs lider polskiej kadry, Kamil Stoch.

Po pierwszej serii prowadził Peter Prevc, który lądował najdalej w całym konkursie. Jego 140 metrów to tylko pół metra mniej od rekordu skoczni Simona Ammanna z 2010 roku. Drugi, po skoku na odległość 133 metrów, był Stefan Kraft. Norweg Kenneth Gangnes oraz Austriak Michael Hayboeck skoczyli po 130,5 metra, co dało im na półmetku zmagań ex aequo trzecią pozycję. W drugiej serii najdalej poszybował Hayboeck – 138 metrów pozwoliło mu wskoczyć na drugą pozycję w całym konkursie. Peter Prevc w drugiej próbie uzyskał dopiero piąty wynik, co zepchnęło go na najniższy stopień podium. Zwycięstwo Stefanowi Kraftowi dały dwa równe i dalekie skoki na tę samą odległość 133 metrów.

– Jestem bardzo zadowolony z tego konkursu. W Zakopanem, jak zwykle skakało się wyśmienicie, ale najważniejszy jest sam wynik. Do tej pory plasowałem się kilka razy tuż za podium, więc teraz tym bardziej cieszę się, że udało się na nie wskoczyć i to w dodatku na najwyższy stopień. Pierwszy skok był świetny, warunki również, w drugim natomiast zaczęło trochę wiać, a mimo to udało się uzyskać bardzo dobry wynik – powiedział po zakończonych zawodach zwycięzca Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem, Stefan Kraft.

Gościem specjalnym niedzielnego konkursu na Wielkiej Krokwi w Zakopanem był Prezydent RP Andrzej Duda.