Zakopane
Kultura
Malarstwo w Galerii pod Papugami
Autor: Regina Watycha
W Galerii Pod Papugami prowadzący ją adwokaci Małgorzata Górbiel i Andrzej Wróbel zaprezentowali wystawę Sylwii Sumy. Mieszkająca na co dzień w Londynie artystka w Zakopanem pokazuje swoje malarstwo. Obrazy Sylwii Sumy przenoszą nas w świat klasycznego malarstwa, kiedy to po rewolucji widzenia zapoczątkowanej przez impresjonistów malarze chłonęli czyste, świetliste barwy natury, głównie krajobrazów, przetwarzając je mocą doznanych wrażeń w zatrzymane kadry ulotnych zjawisk.
Po tych doświadczeniach barwy i światła mógł nastąpić tylko powrót do stabilnej, dookreślonej formy syconej nie tylko barwą, światłem, ale i gęstą malarską materią.
S. Suma do takiej malarskiej świadomości doszła własną drogą poszukiwań. Jej malarstwo wywodzi się z obserwacji natury, z dokonywanej selekcji planów i fragmentów wedle przedmiotowej ważności i estetycznej kwalifikacji.
U źródeł tego, szczególnie w krajobrazach, daje się zauważyć wrażeniowy odbiór motywu, fascynacja wybranym kadrem, który dopiero w procesie malowania ulega daleko idącym przekształceniom, selekcji ważności i budowaniu nowego, niepowtarzalnego nastroju barwą i światłem, ale też nowej struktury form. O ile jeszcze w większości jej pejzaży dominuje impresyjne światło i emocjonalny, pełen radości, jasny kolor, to inaczej rzecz ma się z licznymi portretami, czy szerzej - wizerunkami postaci, w których układ ciała, gestów i wreszcie twarz uosabiają nie tylko typ postaci, ale jej jednostkowy „konstrukcyjny” wyraz emocji, architektonikę ekspresji.
Nie zatrzymała się S. Suma na poziomie wrażeniowych doznań świata postrzeganego, lecz chce go mentalnie i plastycznie zrozumieć i dać temu stosowny wyraz. W wizerunkach ludzkich daje się zauważyć większy dynamizm formy obrazów. Impasto kładzione większe płaszczyzny „płaskich plam barwnych” emanują bardziej światłem wewnętrznym aniżeli wrażeniowo zewnętrznym zależnym od oświetlenia figury. Nie bez znaczenia są tu też głębokie ślady, w niektórych obrazach, niemal reliefowo nanoszonych farb – autorskie ścieżki plastycznego modelowania formy i ślady następujących po sobie decyzji malarskiego gestu. Jakże ważne to jest dla „czytania” ostatecznej, galeryjnej wersji materii malarskiej w obrazie. Wbrew pozorom nie są to studyjne wizerunki „przedmiotu”, ale próba utrwalenia indywidualizmu, zjawiskowości charakteru poszczególnych form w martwych naturach i w postaciach obrazów figuratywnych, co daleko wykracza poza przedstawienie fizycznego podobieństwa do rzeczywistości pozamalarskiej.
Malarstwo S. Sumy przywraca widzowi wiarę w aktualność klasycznego pojęcia piękna, które w artystycznym kształtowaniu nie pozbawionego jest humanistycznego sensu obecnego w poszczególnych pracach.
Marian Rumin
krytyk i historyk sztuki
- Naszyjnik "Miłość uskrzydla"Naszyjnik "Miłość uskrzydla" Obwód 64 cm. Materiały: Sukno, Cekiny, Koraliki. Biżuteria zaprojektowana i wykonana przez Elżbietę Krzemińską-Owczarz. 65 zł
- Grafika Folk w ramce VGrafika Folk to autorska, oryginalna czarno-biała grafika w stylu ludowym. Autorski wzór zainspirowany polską sztuką ludową oraz motywami z regionu Podhala. Świetnie...55 zł
- Wisiorek "Sopel"Wisiorek z kwarcem pokrytym tytanem. Obw. 60 cm. Dł. zawieszki 3,5 cm. 60 zł