Zakopane
Kultura
O Józefie Oppenheimie w Willi Oksza
Autor: Piotr Kyc
W zakopiańskiej Galerii Sztuki XX wieku, w willi Oksza odbył się kolejny wieczór górski przygotowany przez Macieja Szatkowskiego. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Tatrzańskie w ramach cyklu „Jesień i zima w Okszy”. Głównym bohaterem był Józef Oppenheim. Przypomnijmy, że w tym sezonie pan Maciej Szatkowski przygotował już wystawę „Ruda Wanda i Opcio-zakopiańskie love story?”. Zorganizowanie kolejnego wieczoru wspomnień pod tytułem „Józef Oppenheim (1887-1946) – ratownik TOPR, fotograf, narciarz” jest wyrazem fascynacji pana Macieja tą „nietuzinkową postacią, zakopiańskim kolorowym ptakiem” jak określa „Opcia” autor ciekawej prezentacji multimedialnej.
Zebrani usłyszeli również obszerne fragmenty legendarnej książki „W stronę Pysznej” oraz teksty Józefa Oppenheima , które czytała Grażyna Syrzistie.
Zapewne nie ostatni to wieczór poświęcony temu niezwykłemu człowiekowi . Zagadkowe okoliczności śmierci Opcia w 1946 r. Wymagają - według Macieja Szatkowskiego - wyjaśnień. Czekamy na rozwiązanie tej zagadki.
Z zaproszenia Muzeum Tatrzańskiego
Józef Oppenheim. „Opcio”. „Góral”. Człowiek rzetelny w górskiej robocie i w przyjaźni. Narciarz, taternik, kierownik TOPR, którego najpierw polubiły kobiety, potem psy,a z czasem reszta zakopiańskiego towarzystwa. Urodził się 15 czerwca 1887 r. Warszawie, gdzie ukończył szkołę średnią. Od 1904 r. działał w PPS "Proletariat" w stolicy Kongresówki. Pracował w tajnej drukarni. Studiował na politechnikach w Nancy, Friedbergu, Berlinie i we Lwowie, ale tytułu inżyniera nie uzyskał, gdyż po śmierci ojca musiał przerwać studiai zarabiać na życie. Przez pewien czas pracował, jako stenograf sądowy w Krakowie, potem, jako bibliotekarz Uniwersytetu Ludowego, ale ostatecznie wyjechał do Lwowa. A potem do Krakowa i Zakopanego. Według rękopisów Juliusza Zborowskiego, znajdujących się w zbiorach Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem, Oppenheim po raz pierwszy zawitał do Zakopanego w 1907 r. Niektórzy podają też rok 1909 lub 1910. Miał przyjechać tu latem i zobaczył po raz pierwszy Tatry. Zakochał się w nich i pozostał. Nie pierwszy, nie ostatni. Jednak śmiem twierdzić, że takich miłośników Tatry wielu nie miały. Przyjął, w 1910 r., stanowisko kierownika Akademickiego Domu Turystycznego przy ul.Łukaszówki 4 w Zakopanem. Z początku chodził w Tatry z narciarzami z AZS-u, pod wodzą niestrudzonego Władysława Pawlicy, który zaraził go także miłością do fotografii. Z czasem stał się członkiem "zakopiańskiej kompanii narciarskiej", jeżdżąc z tak znanymi narciarzami jak: Stanisław Zdyb „Zdybel”, Józef Lesiecki" Lesik", Henryk Bednarski „Bednarz” i Mariusz Zaruski. W 1912 r. zapisał się do Pogotowia Tatrzańskiego. Po wyjeździe Zaruskiego na wojnę, w 1914 r., objął Pogotowie Tatrzańskie i prowadził je do 1939 r., czyli przez 25 lat. Najdłużej w dotychczasowych dziejach TOPR. Był także cenionym fotografem. A nade wszystko duszą zakopiańskiego towarzystwa, miał bardzo wielu przyjaciół, o czym niezwykle zgrabnie napisał Rafał Malczewski w swoich wspomnieniach „Pępek świata”.
( z materiałów Muzeum Tatrzańskiego )
- Grafika Folk w ramce VGrafika Folk to autorska, oryginalna czarno-biała grafika w stylu ludowym. Autorski wzór zainspirowany polską sztuką ludową oraz motywami z regionu Podhala. Świetnie...55 zł
- Torebka filcowa IVTorebka filcowa z haftowanym ludowym motywem (haft maszynowy). Zamyka na zatrzaski. Środek z czarnej podszewki, z kieszenią boczną. Szerokość ok. 33 cm Wysokość ok. 31...130 zł
- Okładka na zeszyt ILudowe okładka na zeszyt (A5) z brązowego filcu, kolorowy haft maszynowy. W komplecie zeszyt w kratkę 96 stron. Wymiary: szerokość 15 cm, długość 23 cm. 30 zł