Zaduszki na zakopiańskich i tatrzańskich cmentarzach...

Listopad to miesiąc pamięci o zmarłych. Zwłaszcza w Dniu Wszystkich Świętych i w Zaduszki tłumnie odwiedzamy cmentarze, na których pochowani są nasi najbliżsi. Także i my w tych dniach odwiedziliśmy te znane i mniej znane, symboliczne i wyjątkowe miejsca, gdzie pamięć o zmarłych jest wiecznie żywa dzięki nagrobkom, pomnikom i pamiątkowym tablicom, ale przede wszystkim dzięki naszej obecności, modlitwie i zadumie. Tymi chwilami chcemy się właśnie podzielić z naszymi czytelnikami i wspólnie powspominać zmarłych - tych wielkich, którzy zapisali sie na kartach polskiej historii - pisarzy, artystów, naukowców, ludzi gór, ale także tych mniej znanych, których los złączył na zawsze z Zakopanem i Tatrami. Zapraszamy do obejrzenia obszernej foto-relacji z zakopiańskich i tatrzańskich cmentarzy.

Odwiedziliśmy najpiękniejszy i najstarszy zakopiański cmentarz na Pęksowym Brzyzku. Powstał on w połowie XIX wieku, a od lat dwudziestych XX wieku chowano na nim już tylko ludzi wybitnych i zasłużonych. Większość znajdujących się tu nagrobków to niepowtarzalne dzieła sztuki. Wykonane w drewnie, metalu lub kamieniu kapliczki i krzyże, często rzeźbione w motywy podhalańskie stwarzają niezwykły nastrój. A zakopiańską historię przywołują nazwiska pochowanych tu osób. Są wśród nich Tytus Chałubiński, ks. Józef Stolarczyk, Sabała, Stanisław Witkiewicz, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Kornel Makuszyński, Stanisław Marusarz, Antoni Rząsa, Władysław Hasior, Antoni Kenar i jeszcze wielu innych zasłużonych dla Zakopanego, Tatr i Podhala...

Byliśmy w Sanktuarium Matki Bożej Królowej Tatr na Wiktorówkach, gdzie na skałach otaczających drewniany kościółek umieszczono wiele tablic pamiątkowych poświęconych osobom, które zginęły w górach. 1 i 2 listopada również i w tym miejscu płonęły znicze.

I byliśmy wreszcie na Symbolicznym Cmentarzu Ofiar Tatr pod Osterwą. Jest to miejsce wyjątkowe, wywierające na odwiedzających niezwykłe wrażenie, które wyraża najlepiej motto "Zmarłym na pamiątkę, żywym ku przestrodze". Na wysokości 1523 m n.p.m. w pobliżu Popradzkiego Stawu zgromadzono tablice pamiątkowe umieszczane w różnych częściach Tatr przez rodziny zmarłych tragicznie osób, a także drewniane krzyże wykonane przez rzeźbiarza ze wsi Detva – Józefa Fekiača Šumniego. Od czasu powstania cmentarza tablic ciągle przybywa.  Znajdują się wśród nich także te upamiętniające Polaków - Klimka Bachledę, Mieczysława Karłowicza, Jana Długosza, Bogusława Arendarczyka, Janusza Rybickiego, Janusza Kubicę, Stanisława Mateję Torbiarza, Marka Łabunowicza i Bartka Olszańskiego. Są także tablice poświęcone taternikom, którzy zginęli w innych górach. Odnajdujemy wśród nich znane nazwiska - Wawrzyńca  Żuławskiego, Jerzego Kukuczki i Piotra Morawskiego.