Związek Podhalan chce odzyskać kamienicę

10 stycznia w sali kina „Giewont” odbyło się Nadzwyczajne Walne Zebranie Związku Podhalan. Jego tematem było niewykonanie przez Burmistrza Miasta Zakopane Janusza Majchra uchwały Rady Miasta Zakopane z dnia 26 lipca 2012 roku dotyczącej sprzedaży 2/3 udziałów w kamienicy przy ul. Kościuszki, którą Związek Podhalan od wielu lat chce odzyskać. Burmistrz obiecał, że wkrótce tak się stanie.

Kamienica została wybudowana przez górali i przed wojną należała do Związku Górali, którego tradycję kontynuuje obecnie Związek Podhalan. Po wojnie została zawłaszczona przez państwo, a Związek Górali nie mógł być reaktywowany, gdyż nie pozwoliły na to komunistyczne władze. Z powodu braku ciągłości prawnej trudno było odzyskać nieruchomość. Do tej pory była ona jedynie dzierżawiona od miasta przez Zarząd Główny Związku Podhalan.

Uchwałę o przekazaniu kamienicy na rzecz Związku Podhalan zakopiańscy radni podjęli już w 1990 r., a kolejną w lipcu ubiegłego roku, kiedy to okazało się, że zwrot na podstawie starej uchwały jest zbyt skomplikowany z prawnego punktu widzenia. Rozwiązaniem miała być sprzedaż za symboliczną złotówkę, czyli z bonifikatą wynoszącą 99,99%.

Wiceprzewodniczący Rady Miasta Zakopane Leszek Dorula zarzucił burmistrzowi, że do tej pory tej uchwały nie wykonał. - Ta nieruchomość od zawsze należała do górali i sprawiedliwość nakazuje, żeby ten budynek oddać – powiedział. Pod adresem burmistrza padło wiele zarzutów o brak konkretnych działań i niedotrzymanie obietnic, a nawet brak dobrej woli w tej sprawie.

Podczas zebrania o szybki zwrot kamienicy apelowali: Prezes Zarządu Głównego Związku Podhalan Maciej Motor-Grelok, Prezes zakopiańskiego oddziału Związku Podhalan Marcin Zubek, wiceprzewodniczący Rady Miasta Leszek Dorula i wielu innych członków i sympatyków Związku Podhalan.

- Ta kamienica to centrum góralskiego życia. W takim celu wznieśli ją nasi przodkowie i chcemy, aby nadal taką funkcję pełniła – powiedział prezes Marcin Zubek.

Burmistrz w swoim wystąpieniu przedstawił podjęte do tej pory rozmowy i działania, tłumaczył także, że realizacja uchwały będzie możliwa dopiero po wykonaniu m.in. wyceny budynku. Zadeklarował, że potrwa to jeszcze najwyżej dwa miesiące.

Nadzwyczajne Walne Zebranie Związku Podhalan zakończyło się podjęciem przez 114 uprawnionych delegatów uchwały, w której wyrazili oni swoje zaniepokojenie brakiem realizacji uchwały i wezwali burmistrza do szybkich działań w tej sprawie.

Na zakończenie obrad odczytany został także apel do członków Związku o udział w niedzielnym referendum i głosowanie zgodnie z własnym sumieniem.