Pierwsza Niedziela Wielkiego Postu

Duch wyprowadził Jezusa na pustynię. Czterdzieści dni przebył na pustyni, kuszony przez szatana. Żył tam wśród zwierząt, aniołowie zaś Mu usługiwali. Po uwięzieniu Jana przyszedł Jezus do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”.

Mk 1,12-15

  Życie w Duchu Świętym, to życie w prawdzie. W prawdzie o sobie i o Bogu. Kogo prowadzi Duch Święty, ten nie może się spodziewać „świętego spokoju”.
  W czasach szczególnej potrzeby nowej ewangelizacji, w pierwszą niedzielę kolejnego Wielkiego Postu w naszym życiu, słuchając Bożego Słowa uświadamiamy sobie, że i nas Boży Duch pragnie zaprosić na pustynię, to znaczy byśmy zdobyli się na odwagę podjęcia postanowień, które pomogą nam oderwać się choć na trochę, od tego, co tak bardzo angażuje nas w wymiarze codziennego, doczesnego życia. Byśmy znaleźli chwilę bez telewizora, komputera, telefonu, radia, aby się zmierzyć z hałasem, który jest w nas samych.
 Przeciwstawieństwa ukazane w Ewangelii: Jezus – szatan; zwierzęta – aniołowie, są ostatecznie obrazem dualizmu w nas samych, napięć między dobrem i złem, łaską a pokusą, tym co zniewala i tym co wyzwala. Poznać samego siebie, to między innymi odkryć, że życiowe konflikty, spory, napięcia w relacjach międzyludzkich mają swoje źródło w moim sercu. I trzeba nam sobie uświadomić, że kto wybiera drogę nawrócenia, podejmuje walkę. Grzech, z którym się zmaga i zmagać będzie do końca życia, może być zwyciężany tylko z pomocą Bożej łaski. Dzięki stałej Bożej interwencji i nieustannemu człowieczemu przyzwalaniu na Boże działanie, dokonują się w nas zwycięstwa, które są zaczynem królestwa Bożego w tym świecie.
  Chrześcijanin, mając świadomość powyższej prawdy, nigdy nie czeka na lepsze czasy – mamy jedno życie i „tu i teraz” jest właściwe miejsce i czas, by głosić Ewangelię, dać świadectwo o Chrystusie, poprzez codzienne proste życie według Ewangelii. Kto czeka na zmianę otoczenia, polityków, przełożonych, kontekstu polityczno-społecznego, licząc, że to przyniesie lepsze czasy, tak naprawdę zbyt wiele z chrześcijaństwa nie zrozumiał...
  Jezus rozpoczyna głoszenie Ewangelii, gdy Jan jest uwięziony – kontekst mało pocieszający, lecz Mistrz z Nazaretu zwyciężywszy pokusy złego, wyrusza, by zwyciężać mocą miłości i prawdy, świadom, że przypłaci to życiem...
  Panie! Daj nam w mocy Twego Ducha pokonywać nasze pokusy i skłonności do złego, byśmy Twoją obecnością umocnieni, mieli odwagę pokonywać świat tylko poprzez prawdę i miłość, jak Ty to uczyniłeś.

Tekst można odsłuchać na stronie Radia eM - Radio Archichidiecezji Katowickiej...