Wiadomości
III Niedziela Zwykła
Autor: ks. Michał Anderko
Gdy Jan został uwięziony, przyszedł Jezus do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. Jezus rzekł do nich: „Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi”. I natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim.
Idąc nieco dalej, ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, którzy też byli w łodzi i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni zostawili ojca swego, Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi i poszli za Nim. Mk 1,14-20
Nawrócenie i wiara w Ewangelię są ze sobą ściśle powiązane.
Kiedy mówimy o Kościele, że jest On DOMEM, to w sposób szczególny musimy sobie sami, każdy bez wyjątku, postawić pytanie: JAKIM JESTEM DOMOWNIKIEM? Czy moja postawa - słowa i czyny - są wyrazem stałego nawracania się i pogłębiania wiary w Ewangelię?
Głównym problemem Kościoła jest słaba wiara Jego członków, zarówno duchownych jak i świeckich. Te słowa kieruję w pierwszym rzędzie do siebie samego. Ciągle się łapię na tym i widzę to wokoło, że głoszona Ewangelia jest Dobrą Nowiną, Piękną Nowiną, lecz konkret życia, brutalność codzienności, motywacja zwyczajnych decyzji kierują się jakby zupełnie inną logiką.
To co czynili Apostołowie nad jeziorem było dobrą sprawą: pracowali uczciwie, zarabiali na życie, a jednak zostawili to wszystko, także i ojca, i poszli za Jezusem, pozostawiając niejako najemnikom swoją własność. Św. Łukasz w paralelnym tekście opisuje jeszcze dokonany cud połowu ryb po całonocnym, bezowocnym trudzie.
Nawrócić się, to między innymi, na serio uwierzyć w słowa Jezusa, ze świadomością, że mają one moc przemieniać konkret naszej egzystencji; dotyczą mojego i Twojego życia, moich i Twoich spraw, także tych najbardziej osobistych.
Dziś do bólu jest głoszona ideologia „Zosi – Samosi” – pysznej samowystarczalności, w której wszystko muszę sam zrobić, załatwić, wykombinować, a Boga tylko proszę o błogosławieństwo.
Nawrócenie to codzienne, natychmiastowe porzucanie własnych sieci, łodzi, krewnych, najemników i postawienie na MOC SŁÓW JEZUSA. I tu nie chodzi o fizyczne oddalenie, choć i do tego może Jezus wzywać niektórych. Tu chodzi o myślenie, mentalność, podejmowanie decyzji, motywację czynów.
Panie, w mocy Twego Ducha uzdalniaj nas nieustannie do stałego wysiłku nawracania, słuchania i wypełniania słów Ewangelii, abyśmy w ten sposób przyczyniali się do coraz piękniejszego wizerunku KOŚCIOŁA JAKO DOMU.
Tekst można odsłuchać na stronie Radia eM - Radio Archichidiecezji Katowickiej...
- Ludowe etui na tablet IVLudowe etui z szarego filcu zapinane na rzep, kolorowy haft maszynowy. Etui nadaje się do przechowywania np. tabletu. Wymiary: szerokość 21 cm, długość 31 cm. 60 zł
- Podkładki korkowe FolkPodkładki korkowe pod kubki z autorskim wzorem w stylu folk, zainspirowanym polską sztuką ludową oraz motywami z regionu Podhala. Czarno - biały design z pewnością...25 zł
- "Na Was zawsze można liczyć""Na Was zawsze można liczyć" - 40 stronnicowy album z fotografiami Grzegorza Gałązki i tekstem Ks. Władysława Mariana Zarębczana. Wydawnictwo MICHALINEUM. My, górale...40 zł