Wiadomości
XIII Niedziela zwykła
Autor: Ks. Michał Anderko
Jezus powiedział do swoich apostołów: „Kto miłuje ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto miłuje syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je znajdzie. Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał.
Kto przyjmuje proroka jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma.
Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody”.
Mt 10,37–42
Gdy ktoś pyta dziecko: kogo kochasz bardziej mamusię czy tatusia? Braciszka czy siostrzyczkę?, to stawia dziecko w bardzo niezręcznej sytuacji, a zarazem zdradza własny sposób myślenia sprzeczny z autentyczną miłości, zatruty rywalizacją. Bo jeżeli jednego miłujesz bardziej, to drugiego mniej. Jeden jest lepszy, a drugi gorszy. Często dzieci ze skłóconych małżeństw, albo też związków nieformalnych są ofiarami przekupywanych uczuć: „tatuś ci kupił to, a mamusia nie”, „mamusia jest dla ciebie tak wyrozumiała, a tatuś nie” i wiele, wiele innych sytuacji, okoliczności, w których egoizm wygrywa nad miłością.
Inaczej sprawa się ma z Jezusową wypowiedzią. Ojciec święty Benedykt XVI napisał, że „człowiek by mógł się cieszyć pełnią życia potrzebuje czegoś głębszego, co może mu być dane tylko darmo. Człowiek żyje dzięki miłości, którą jedynie może dać mu Bóg.” A komentując zdanie: Bóg jest miłością wyjaśniał, że ono nie tylko mówi o tym, iż Bóg nas kocha, lecz także zawiera w sobie tę podstawową prawdę, że jeżeli my chcemy kochać, to musimy sięgnąć do owego źródła miłości, którym jest Bóg. Innymi słowy wyrażał tę prawdę Karol Wojtyła mówiąc do młodych: wy nie mówcie, że się kochacie, lecz uczestniczycie w miłości Boga.
Człowiek jest boskiego pochodzenia i tęsknotę jego serca za miłością nie jest wstanie zaspokoić nikt, po za Bogiem. Jeżeli więc człowiek pozwoli ogarnąć się Bożej miłości, jeżeli postawi relacje z Bogiem na pierwszym miejscu, to wszystkie inne relacje międzyludzkie będą właściwie ukształtowane. To właśnie miłość Boga uzdalnia do miłowania wszystkich, nawet nieprzyjaciół, wyzwalając z jakiejkolwiek rywalizacji ludzkich pseudo-miłości. Miłość do Boga uczy nabierania dystansu do tego co doczesne i przemijające, pomaga być darem dla innych i uczy postawy służby względem najmniejszych. Jest także siłą do pokonywania wszelkich przeciwności.
Panie pragnę Cię kochać ponad wszystko, by wszystkich kochać właściwie. Jak bardzo chciałbym by te słowa były autentyczne, nie tylko na potrzeby tego komentarza...
Veni Creator Spiritus!!!
Tekst można odsłuchać na stronie Radia eM - Radio Archichidiecezji Katowickiej...
- Spinka góralska IXMetalowa spinka góralska w kolorze srebrnym. Ręcznie wykonana. Szerokość 7,5 cm, długość (z przekolacem) 19,5 cm. 290 zł
- Wisiorek "Ogródek 5"Wisiorek, z sukna i cekin. Średnica zawieszki 3 cm. Obw. 70 cm 30 zł
- Obraz olejny Folk IObraz olejny Folk z namalowanym autorskim wzorem inspirowanym polską sztuką ludową oraz motywami z regionu Padhala doskonale nadaje się do każdego wnętrza. Obraz czarno...350 zł