Marsz ulicami i Msza św. żałobna

Powróćmy jeszcze raz do tragicznego wydarzenia z 10 kwietnia 2010 roku. W serwisie Watra relacja z Chicago, które 18 kwietnia pożegnało Parę Prezydencką oraz Ofiary Katastrofy w Smoleńsku. Marsz Żałobny z kościoła pw. Św. Stanisława Kostki 1350 w. Evergreen Ave zakończył się nabożeństwem w centrum miasta Chicago w katedrze Najświętszego Imienia Jezus. Żałobny pochód pobłogosławił proboszcz parafii, ks. Andrzej Maślejak „Odeszliście od nas tak nagle i tak szybko, walcząc o historyczną prawdę. Chcieliście oddać cześć tym, którzy zginęli w Katyniu w 1940 r. My, chicagowska Polonia, nie zapominamy o Was. Dziękuję Wam za walkę o prawdę, która zakończyła się złożeniem ofiary z Waszego życia" - powiedział.

W marszu na samym przedzie, szedł prezes Związku Narodowego Polskiego i Kongresu Polonii Amerykańskiej Frank J. Spula, gubernator stanu Illinois Pat Quinn oraz z wielu organizacji polonijnych. Tysiące Polaków niosących biało-czerwone chorągiewki przepasane kirem oraz znicze, podążało za karawanem zaprzężonym w dwa konie, (którego właścicielem jest Józef Sitko), na którym umieszczono zdjęcia prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii oraz Wojciecha Seweryna z Chicago, który jako przedstawiciel Rodzin Katyńskich leciał do Smoleńska. Obok karawanu szli w strojach kosynierów członkowie fundacji parafii Strzelce Wielkie i przedstawiciele Stowarzyszenia Historycznego Armii Polskiej w Ameryce w dawnych mundurach, a także górale ze Związku Podhalan w Północnej Ameryce. Harcerze nieśli białe tablice z czarnym krzyżem i nazwiskami a zaś inni fotografie ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.
Tablice i zdjęcia zamieszczono na ścianie przy katedrze gdzie zapalono znicze i złożono kwiaty na cześć poległym w Smoleńsku. W marszu żałobnym uczestniczyło około 5 tysięcy osób. Zgromadzana Polonia chciała w ten sposób oddać hołd ofiarom katastrofy samolotu prezydenckiego. Organizatorami „Marszu“ byli: Kongres Polonii Amerykańskiej, Związek Podhalan w Północnej Ameryce, Związek Klubów Polskich w Chicago oraz inne polonijne organizacje.

O godzinie siódmej wieczorem w katedrze Najświętszego Imienia Jezus w Chicago., 735 N. State St. odbyła się narodowa Msza żałobna. Narodowa Msza święta w intencji Polaków poległych w Katyniu. Eucharystii przewodniczył kardynał Francis George oraz ks. bp. Tomasz Paprocki. Świątynia już przed rozpoczęciem Mszy była pełna. Przed jej wejściem zgromadziło się kilkaset osób, które w skupieniu mogli słuchać homilii wygłoszonej przez biskupa Tomasza Paprockiego, w dwóch językach. „Zebraliśmy się tutaj po to, aby łącząc się duchowo z Polską i z naszymi rodakami rozsianymi na całym świecie, koić nasz ból i oddać hołd zmarłemu tragicznie prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i jego żonie Marii (...) oraz tym wszystkim, którzy im towarzyszyli w drodze na uroczystości katyńskie 10 kwietnia” - mówił w homilii biskup Tomasz Paprocki.
W Mszy św. uczestniczyło około 50 księży a także kapelan ZPPA o. Wacław Lech.
W nabożeństwie żałobnym wzięli też udział stanowi politycy, m.in. Kongresman Mike Quigley oraz z wielu innych polonijnych organizacji, a także były prezydent Litwy Valdas Adamkus oraz Frank J. Spula prezes KPA i ZNP. Obecny był konsul generalny RP w Chicago Zygmunt Matynia z małżonką. Udział wzięli przedstawiciele 50 polonijnych organizacji a także Zarząd Główny Związku Podhalan w Północnej Ameryce wraz z członkami.