Nowy sezon, nowe przygody

Latem 2014 roku w Zakopanem powstała idea, by sport jakim jest narciarstwo wysokogórskie, uprawiać razem z dziećmi i młodzieżą. Zawiązała się Grupa Młodzieżowa PZA, w której skład weszły dzieci z całej Polski w wieku od 8 do 19 lat. Dzięki pomocy Polskiego Związku Alpinizmu oraz Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego nad dziećmi opiekę objęli instruktorzy i ratownicy, którzy zimą 2015 roku ruszyli z młodzieżą na pierwsze wycieczki.

Zaczynaliśmy od zera - dzieci nie miały sprzętu, w większości nie chodziły wcześniej na nartach skiturowych, a instruktorzy nie mieli doświadczeń w nauce młodych ludzi. Jednak dzięki zaangażowaniu Ministerstwa Sportu i Turystyki, Polskiego Związku Alpinizmu, a także rodziców i przyjaciół, trzydzieścioro młodych zaraziło się pasją do narciarstwa wysokogórskiego. Pokazaliśmy im najpiękniejsze rejony Tatr, nocowaliśmy w schroniskach, ćwiczyliśmy na stokach, zawiązywały się nowe przyjaźnie. Dzieci uczyły się bezpiecznych zachowań w górach, profilaktyki lawinowej, współpracy w grupie i opieki nad słabszymi. Na weekendowych spotkaniach szkoliliśmy technikę jazdy w terenie, robienia zakosów, wybierania bezpiecznej trasy - słowem wszystkiego tego, co w górach wiedzieć należy. Zajęć nie przerwaliśmy latem i podczas wakacji, już bez nart, chodziliśmy po Tatrach.

Tegoroczny sezon zaczęliśmy już w grudniu od wspólnych wycieczek i obozu w Zakopanem. Mimo trudnych warunków pogodowych (zamiecie śnieżne) do grupy dołączyli nowi narciarze: najmłodsi mają zaledwie 7 lat i podczas wyjść pomagają im rodzice. Dzięki uprzejmości Tatrzańskiego Parku Narodowego mieliśmy okazję bawić się i uczyć w Centrum Edukacji Przyrodniczej, a dzięki pomocy starszych kolegów najmłodsi mieli też szansę potrenować na ustawionej dla nich trasie sprintów.

W grudniu i styczniu udało się kilkukrotnie odwiedzić rejony Hali Gąsienicowej, Kondratowej i Kasprowego Wierchu, a w ostatni weekend cała grupa weszła na fokach i zjechała z Kondrackiej Przełęczy. Niezmiernie cieszy fakt, że na tej jednej wycieczce udało się połączyć młodych ze wszystkich grup wiekowych: zarówno najmłodszego, 7-letniego Maxa, jak i członka kadry narodowej, 17-letniego Jaśka.

Od powstania Grupy przewinęło się przez nią około 60 młodych, część przeszła do grupy sportowej i trenuje pod okiem Szymona Sawickiego, część zmieniła hobby, ale większość już trzeci sezon chodzi z nami w góry. Poziom trudności dostosowany jest do wieku: najmłodsi po prostu dobrze się bawią na łatwych turach, a starsi pod okiem Andrzeja Maraska, zawodowego ratownika TOPR i instruktora PZA, uczą się już bardziej technicznych elementów i jazdy w trudnym terenie: chodzenia w rakach, hamowania czekanem, asekuracji. Nadal jednak idea Grupy Młodzieżowej jest niezmieniona - w przyjaznej atmosferze, bez nacisku na wyczyn chcemy, by narciarstwo wysokogórskie było częścią ich życia.

Do grupy cały czas można dołączyć, wymagamy jedynie bardzo dobrej umiejętności jazdy na nartach zjazdowych oraz motywacji. Reszta przyjdzie z czasem ;)