Rabka-Zdrój
Kultura
FATiF – dużo dobrej muzyki
Autor: Piotr Kuczaj
Niemal od pierwszych lat istnienia kina projekcjom filmowym towarzyszy muzyka. W czasach kina niemego wykonywali ją najczęściej pianiści, tzw. taperzy, którzy improwizując starali się dopasować to co grali do emocji, jakie wywoływały wyświetlane obrazy. Z czasem, kiedy film przemówił, muzyka stała się jego integralną częścią. Ileż to światowych przebojów zostało napisanych specjalnie dla kina! A ile powstało filmów muzycznych! Nie inaczej dzieje się z filmami animowanymi, o czym mogliśmy przekonać się podczas IV Festiwalu Animacji Teatralnej i Filmowej w Rabce-Zdroju.
Podczas retrospektywnych przeglądów najlepszych filmów świata mogliśmy obejrzeć trzy, do których wykorzystano muzykę, najwybitniejszych kompozytorów XX wieku. Pierwszym był najnowszy film legendarnych braci Quay „Maska” której scenariusz oparty został na opowiadaniach Stanisława Lema, a muzykę napisał Krzysztof Penderecki. Film powstał w Studio Se-Ma-For w Łodzi. Dwa inne filmy powstały dzięki muzyce, która już istniała od kilkudziesięciu lat i zainspirowała twórców animacji. To „Piotruś i wilk” – brytyjska produkcja powstała w Se-ma-forze, nagrodzona Oscarem, wykorzystująca w pełni muzykę do baletu napisanego przez Sergiusza Prokofiewa. Natomiast trzeci to nostalgiczna, podszyta erotyzmem opowieść rysunkowa o belle epoque przed I wojną światową, paryskiej cyganerii i pierwszych klubach jazzowych Nowego Orleanu, zilustrowana w całości muzyką francuskiego kompozytora Erika Satiego („Satiemania”.
Układem w kierunku związków filmu i muzyki był specjalny koncert znanego już w dobrze w Rabce z dwóch wcześniejszych występów w starym kościółku młodego muzyka jazzowego Marcina Maseckiego, który na żywo improwizował do obrazów rzucanych na ekran przez grupę Fluidacja (bracia Ebertowie z Warszawy). Był to bardzo emocjonalny koncert i pokaz, wyczerpujący twórców malarskich wizji i muzyki, ale także wciągający licznie zgromadzoną publiczność, która żywo reagowała za spóźnienia chwilowe rozejścia się obrazów i dźwięków, celowy lub zamierzony brak synchronizacji. Obejrzeliśmy więc na żywo proces twórczy łączenia obrazów i dźwięków.
Przez tydzień tworzył w Rabce muzykę do powstających na warsztatach animacji trzech filmów gitarzysta i wokalista rockowy o pseudonimie Bajzel. Części rabczan był znany z ubiegłorocznego występu w pizzerii „Maleńka”. Tworzył w wielkim napięciu, bo zmontowane filmy otrzymał w ostatniej chwili, a to co mu wyszło, musiał zagrać w nieprzekraczalnym terminie podczas zamknięcia festiwalu w niedzielny wieczór (12 września) w Teatrze Lalek „Rabcio”. Ale udało się. Zwłaszcza samba ilustrująca film „Lokomotywa”, który stworzyły rabczańskie dzieci pod kierownictwem Alicji Jodko z Wrocławia, wypadła porywająco i dowcipnie. Bajzel dał też trwający kilka godzin koncert własny (kino „Śnieżka”) na otwarcie festiwalu, na który przyszły tłumy młodych mieszkańców naszego miasta.
Nie był jedynym cieszącym się popularnością wśród młodzieży muzykiem, który wystąpił na FATiF. Gwiazdą kolejnego wieczoru był L.U.C. Łukasz Rostkowski, obecnie chyba najlepszy polski hip-hopowiec, nagrodzony w ubiegłym roku Paszportem „Polityki”. Tym różni się od innych, że towarzyszy mu czteroosobowy zespół muzyczny o bogatym instrumentarium. W jego składzie jest nawet trąbka. Jego występ poprzedziły koncerty hip-hopowców z Podhala (Nowego Targu i Rabki-Zdroju) – DJ Gumixa, The Sound i Par Excellence.
- BALLADA O ŚMIERCI JANOSIKA - Trebunie TutkiTradycyjna muzyka góralska w wykonaniu zespołu Trebunie-Tutki. Na płycie CD AUDIO występują: Krzysztof Trebunia-Tutka, Andrzej Polak, Anna Trebunia-Tutka, Wojciech...40 zł
- "Na Was zawsze można liczyć""Na Was zawsze można liczyć" - 40 stronnicowy album z fotografiami Grzegorza Gałązki i tekstem Ks. Władysława Mariana Zarębczana. Wydawnictwo MICHALINEUM. My, górale...40 zł
- Aniołek duży IIAniołek wykonany z drewna, ręcznie malowany. Zapakowany w celofan z ozdobnym sznureczkiem. Wymiary: Szerokość 7 cm. Wysokość 13,5 cm. Ozdoba np. choinkowa. 16 zł