Poronin
Wiadomości
Debata kandydatów na wójta
Autor: Anna Karpiel-Semberecka
W niedzielę w Poroninie odbyła się debata kandydatów na urząd wójta. Wzięli w niej udział wszyscy ubiegający się o to stanowisko w gminie: Robert Chowaniec reprezentujący KWW „Tatrzańskie Przymierze”, Stanisława Szostak z KWW „Światełko w tunelu” oraz obecny wójt Bronisław Stoch, popierany przez KWW „Jedność Tatrzańska”. Kandydaci mieli możliwość zaprezentowania swojej osoby i programu, a następnie odpowiadali na pytania publiczności.
Robert Chowaniec reprezentuje nowe ugrupowanie jakim jest "Tatrzańskie Przymierze". W swoim programie podkreślił konieczność rozwoju bazy rekreacyjno-turystycznej, wsparcia działalności gospodarczej mieszkańców, poprawy bezpieczeństwa poprzez przywrócenie posterunku policji w Poroninie, wsparcia działalności OSP, dokończenia inwestycji oświatowych, poprawy funkcjonowania ośrodka zdrowia, poszukiwania zewnętrznych źródeł finansowania, utworzenia ścieżek rowerowych i tras kuligowych, promocji gminy oraz podjęcia działań związanych z ochroną środowiska (kanalizacja, segregacja śmieci, rozwój sieci geotermalnej).
- Moim marzeniem jest utworzenie takiej gminy, w której chętnie zatrzymają się turyści pragnący wypoczywać pod Tatrami. Wierzę, że to marzenie może się spełnić, a Poronin zmieni się na lepsze. Dlatego zachęcam do licznego udziału w wyborach – przekonywał Robert Chowaniec.
Jako drugi zaprezentował się Bronisław Stoch.
- Jedność Tatrzańska jest ta sama, ale nie taka sama. Jesteśmy bogatsi o doświadczenia kończącej się kadencji - obecny wójt rozpoczął wystąpienie od podsumowania ostatnich czterech lat.
Podkreślił przede wszystkim osiągnięcia gminy w dziedzinie drogownictwa oraz sprawne pozyskiwanie środków zewnętrznych.
- Pozyskaliśmy ok. 15 mln zł ze środków zewnętrznych na inwestycje, oprócz tego realizowano także projekty miękkie. Warto tu podkreślić dobra współpracę ze Słowakami i realizacje pierwszych wspólnych przedsięwzięć – tłumaczył się wójt, któremu przedmówca zarzucał słabe wykorzystanie funduszy zewnętrznych.
W programie Bronisława Stocha znalazła się przede wszystkim kontynuacja rozpoczętych już przedsięwzięć, zwłaszcza w zakresie drogownictwa, oświaty i ochrony środowiska oraz poprawa wizerunku gminy. Wójt deklarował odniesienie programu Jedności Tatrzańskiej do mieszkańców.
– Wsłuchamy się w ich głos i zgodnie z nim będziemy aktualizować nasze zamierzenia – mówił.
Jako ostatnia zaprezentowała się Stanisława Szostak.
- Nie zamierzam niszczyć tego, co już zrobili poprzednicy. Ale w samorządzie przepracowałam już 28 lat i nauczyłam się jednego. Ludzie przyjmą najgorsza decyzję, jeśli wszystkich traktuje się równo. Ta zasada musi obowiązywać – mówiła kandydatka.
Stanisława Szostak przypomniała osiągnięcia I kadencji samorządu, m.in. podział Gminy Tatrzańskiej i utworzenie powiatu. - Wprowadzaliśmy nowy porządek. Była nas garstka, ale dzięki zapałowi i pracy wiele udało się nam dokonać. Tak samo chciałabym rządzić w Poroninie. Jest tutaj przecież dużo ludzi z ogromna inicjatywą, ale trzeba im pomóc i stworzyć szanse. Stanisława Szostak w swoim programie zawarła przede wszystkim poprawę warunków w szkołach, remont dróg, rozbudowę wodociągu i kanalizacji, pozyskanie środków z UE, poszerzenie oferty kulturalnej, troska o zachowanie kulturowego dziedzictwa, w tym gwary góralskiej.
- Konieczny jest rozwój sieci dróg lokalnych. Chociażby połączenie Zębu z Zakopanem przez Ciągłówkę oraz wprowadzenie w życie koncepcji promienistych dróg od Nowego Targu. Chciałam także zaproponować zagospodarowanie terenów nad Porońcem. To miejsce dla kuligów, a nawet można stworzyć tam plażę, która stanie się atrakcją dla turystów. Trzeba także lepiej wykorzystywać scenę plenerową, stworzyć miejsca dla publiczności bliżej niej. W zimie przydałoby się w parku lodowisko – mówiła kandydatka, przekonując, że nawet tak drobne sprawy mogą być ważne dla mieszkańców gminy i trzeba o nie dbać.
- Musimy zadbać o nas, górali, a nie tylko o gości. Na Węgrzech i w Bułgarii gwara, śpiew i taniec zostały wprowadzone do szkół. U nas też tak powinno być – przekonywała.
Mieszkańcy chętnie skorzystali z możliwości zadawania pytań kandydatom. Największe kontrowersje budziła jak zwykle kwestia budowy „zakopianki” oraz wprowadzenia tzw. „Prawa szlaku”.
- Pieniędzy na zakopiankę nigdy nie było. Co jednak z ludźmi, którzy maja zablokowane tereny od 30 lat. Konieczna jest zmian planów zagospodarowania i zwrot tych terenów właścicielom. Moim zdaniem rozwiązaniem jest promienista sieć dróg od Nowego Targu – podkreślała Stanisława Szostak.
- Stary projekt zakopianki nie jest już aktualny, popieramy natomiast koncepcje firmy IVV. Rozmowy o zakopiance zaczniemy jednak od mieszkańców – przekonywał z kolei wójt Bronisław Stoch.
- Jesteśmy przeciwko prawu szlaku w obecnym kształcie. Na ten temat musi być przeprowadzona debata publiczna – wyjaśniał Robert Chowaniec.
- Prawo szlaku służy ludziom, którzy chcą czerpać z niego dla siebie korzyści. W przypadku budowy wyciągów i tras narciarskich ludzie musza się po prostu ze sobą dogadać, tak jak to się stało chociażby w Białce. Żadne prawo szlaku nie było tam potrzebne. Za korzystanie z czyjejś ziemi trzeba zapłacić – wyraziła swoja opinię Stanisława Szostak.
- Konieczna jest debata w sprawie prawa szlaku i wypracowanie zdania przez społeczność gminną – uważał z kolei Bronisław Stoch.
- Magnes Folk na lodówkę VMagnes Folk łączy ze sobą motywy polskiej sztuki ludowej z motywami z regionu Podhala. Świetnie nadaje się na lodówkę. Jest doskonałą pamiątką z Zakopanego. Może też być...7 zł
- Wisiorek "Sopel"Wisiorek z kwarcem pokrytym tytanem. Obw. 60 cm. Dł. zawieszki 3,5 cm. 60 zł
- Saszetka ISaszetka filcowa z haftowanym ludowym motywem. Zamykana na zamek błyskawiczny. Środek z brązowej podszewki. Szerokość ok. 22 cm. Wysokość ok. 18 cm Materiał: Filc...50 zł