Nowy Targ
Wiadomości
Powrót do macierzy (?)
Autor: PTH o/Nowy Targ
Czy zajęcie Suchej Góry, Głodówki, Jaworzyny i Leśnicy jesienią 1938 r. było dla mieszkańców powrotem do macierzy czy też, jak chciała to widzieć czeska propaganda, oderwaniem fragmentu ze słowackiego ciała? Takie pytanie już na wstępie swojego wykładu zadał sobie i słuchaczom Robert Kowalski, historyk, prezes nowotarskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego. Okazją do spotkania i refleksji była przypadająca 27 listopada okrągła 75-rocznica wydarzeń.
Takie samo pytanie stawiał sobie na początku badań nad problematyką stosunków polsko – słowackich i zadaje je ponownie dzisiaj, będąc bogatszym o pozyskaną wiedzę z dokumentów i relacji świadków. Po dekadzie prac archiwalnych i terenowych przyznaje, że jego poglądy na wydarzenia ewoluują: od jednoznacznego stwierdzenia, iż tak istotnie był to powrót do macierzy, w kierunku stwierdzenia, iż mogło zgoła inaczej. Z tym właśnie problemem próbował się zmierzyć podczas wieczornego spotkania w Bursie Gimnazjalnej.
W trakcie blisko dwugodzinnego wykładu prelegent nakreślił sytuację na pograniczu polsko-słowackim jesienią 1938 r. Wspominał o przebiegu prac Komisji Delimitacyjnej, a także o przejmowaniu przez Wojsko Polskie przyznanych Polsce czterech miejscowości na Orawie, Spiszu i w Pieninach.
Sporo miejsca poświęcił bliżej nieznanym problemom prawnym zwianych z inkorporacją tych miejscowości do Polski, a będących wynikiem nienadążania władzy ustawodawczej za dynamicznie zmieniającą się rzeczywistością. Mówił zatem o tym, iż przez prawie cztery miesiące polskie ustawodawstwo nie mogło obowiązywać na części zajętych terenach. Z tego m.in. powodu nie odbyły się zaplanowane wybory samorządowe w gminie Chochołów. Następnie przybliżył słuchaczom funkcjonowanie polskiej administracji cywilnej i kościelnej. Wspominał o wystąpieniach antypolskich w Leśnicy oraz Suchej Górze i Głodówce.
Szczegółowo starał się omówić nieoficjalny spis ludności jaki na zlecenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych został przeprowadzony w zajętych wsiach. Wynik tego spisu był szalenie niekorzystny dla strony polskiej, co zmusiło Warszawę do podjęcia bardziej zdecydowanych działań na rzecz poprawy sytuacji społecznej i gospodarczej tych obszarów.
W dalszej części spotkania starał się pokazać w jaki sposób umiejętnie prowadzona propaganda wpływa na świadomość społeczną. Jakkolwiek strona Polska dopuszczała się manipulacji, to jednak z tych samych metod, efektywnie korzystał także autonomiczna Słowacja. Wspomniał, zatem, pokazując na przykładzie Jana Wiktora ze Szczawnicy w jaki sposób można kreować rzeczywistość. Zupełnie inaczej opisał on bowiem zajęcie Leśnicy w artykule opublikowanym w prasie codziennej, a zupełnie inny obraz tych samych wydarzeń, można odnaleźć w prywatnym liście napisanym do jego dobrego znajomego.
Podczas wykładu prelegent kilkakrotnie wspominał o swoich badaniach terenowych prowadzonych we wsiach zajętych jesienią 1938 r. W ciągu kilku lat systematycznych podróży udało mu się uzyskać szereg bardzo interesujących relacji uczestników tamtych wydarzeń. To one w dużej mierze wpłynęły na zmianę jego postrzegania zachodzących procesów historycznych. Tłem i uzupełnieniem wykładu była bogato ilustrowana prezentacja multimedialna. Znalazło się w niej szereg niepublikowanych zdjęć i dokumentów, które przekazały rodziny świadków wydarzeń oraz sami respondenci. Szereg z tych osób niestety dziś już odeszło, ale pozyskane materiały trafiły do Archiwum nowotarskiego PTH i będą przez lata służyć młodym historykom.
Wykład i spotkanie miłośników tematu odbyło się w ramach cyklu „Wieczorne spotkania w Bursie gimnazjalnej z historią, kulturą i tradycją w tle”. Projekt ten jest dofinansowany ze środków Urzędu Miasta Nowego Targu. Kolejne spotkanie nt. „Życie codzienne w austro-węgierskim garnizonie na przełomie XIX i XX w.”, odbędzie się 12 grudnia br. Wygłosi go Wacław Szczepanik z Muzeum Okręgowego w Tarnowie.
- Magnes Folk na lodówkę XMagnes Folk łączy ze sobą motywy polskiej sztuki ludowej z motywami z regionu Podhala. Świetnie nadaje się na lodówkę. Jest doskonałą pamiątką z Zakopanego. Może też być...7 zł
- Magnes Folk na lodówkę XIMagnes Folk łączy ze sobą motywy polskiej sztuki ludowej z motywami z regionu Podhala. Świetnie nadaje się na lodówkę. Jest doskonałą pamiątką z Zakopanego. Może też być...7 zł
- Aniołek duży IAniołek wykonany z drewna, ręcznie malowany. Zapakowany w celofan z ozdobnym sznureczkiem. Wymiary: Szerokość 7 cm. Wysokość 13,5 cm. Ozdoba np. choinkowa. 16 zł