Nowy Targ
Sport
Rowerem na Turbacz
Autor: Piotr Rayski-Pawlik
Grupa ponad dwudziestu nowotarżan uprawiających kolarstwo górskie spotkała się w niedzielę na Turbaczu. Wybrali się tam w ramach wycieczki zainicjowanej za pośrednictwem portalu Facebook przez Bartosza Korczaka, który sam jest entuzjastą tej dyscypliny sportu. Za trasę wybrali Kowaniec, os. Gazdy i żółty szlak, czyli ścieżkę którą w ubiegłym roku Urząd Miasta wytyczył i oznakował w ramach programu „Otwarte strefy rekreacji w miastach partnerskich Nowy Targ – Kieżmark”.
- Czy z lotniska, czy z parku, zależy jak na to patrzeć, nawet osoba nie znająca miasta może za znakami wyjechać na Turbacz – mówi Bartosz Korczak, inicjator wycieczki, chwaląc tą trasę. Jeszcze przed kilkoma laty rowerzyści chętniej jeździli zielonym szlakiem turystycznym na Turbacz, ale jak zauważa sam Korczak, który w Gorcach pokonał wiele tras, obecnie właśnie ta ścieżka jest godna polecenia rowerzystom.
- Dla nas taki wyjazd na Turbacz to codzienność, ale wiem że z innych miast w Polsce przybywają tu całe wyprawy. Widziałem nawet na YouTube filmy z całej półtoragodzinnej jazdy – mówi kolarz. Polecając trasę zaznacza jednak, że jej pokonanie wymaga pewnego doświadczenia, które uzyskuje się przez trenowanie podjazdów w górach. – Początkowo kilometr, może dwa, a następnym razem będzie na pewno lepiej. Po pół roku, może roku od rozpoczęcia treningów można ten Turbacz że tak się wyrażę „zdobyć”.
- Spinka góralska XXMetalowa mała spinka góralska w kolorze srebrnym. Ręcznie wykonana. Szerokość 3 cm, długość (z przekolacem) 7 cm. 220 zł
- "Na Was zawsze można liczyć""Na Was zawsze można liczyć" - 40 stronnicowy album z fotografiami Grzegorza Gałązki i tekstem Ks. Władysława Mariana Zarębczana. Wydawnictwo MICHALINEUM. My, górale...40 zł
- Wisiorek "Ogródek 1"Z sukna i cekin. Wykonany ręcznie. Wymiary zawieszki 5,5/ 3,5 cm. Obwód 70 cm. 30 zł