Nowotarżanie od tysiąclecia?

Liczba rodów nowotarskich odnotowana u początków istnienia lokowanego w 1346 Nowego Targu wskazuje, że osadnictwo na tych ziemiach może istnieć nawet od początków chrześcijaństwa – tak uważają, aczkolwiek podkreślając, że tą tezę należy jeszcze udowodnić, Maria i Józef Krzeptowscy-Jasinkowie, małżęństwo od lat żmudnie pracujące nad odtworzeniem historii góralskich rodów. Swoimi spostrzeżeniami dzielili się na spotkaniu z mieszkańcami Nowego Targu w sali obrad Urzędu Miasta.

Józef Krzeptowski-Jasinek sam jest pra-prawnukiem Jana Krzeptowskiego-Sabały. Jego życiową pasją stało się badanie rodów góralskich ścisłego Podtatrza. Ale ostatnimi laty rozszerzył swoje poszukiwania również o ziemię nowotarską. Nie ukrywa, że zdopingowała go do tego dedykacja Burmistrza Marka Fryźlewicza na książce „Z przeszłości miasta Nowego Targu”, na której egzemplarzu Burmistrz napisał „Drogiemu Józkowi z serdecznymi życzeniami, aby udało się dopisać kolejne odsłony ukazujące przeszłość miasta, z wyrazami szacunku ofiaruje Marek Stanisław Fryźlewicz”. – Może się uda. I te życzenia chyba się sprawdzą – powiedział odczytawszy dedykację Krzeptowski Jasinek.
Na spotkaniu obecni był też Starosta Tatrzański Andrzej Gąsienica Makowski oraz Wiceburmistrz Zakopanego Jan Gąsienica Walczak. Jak się okazuje, zakopiańczycy i nowotarżanie mają wspólne korzenie, jeśli sięgnąć kilku wieków wstecz, a przy oficjalnym pożegnaniu wychodzących samorządowców okazało się, że Wiceburmistrz jest stryjkiem Starosty, co mu zresztą wypomniał. – Dobra, chodźmy stryku – powiedział Gąsienica Makowski wzbudzając wesołość uczestników spotkania.
Burmistrz Marek Fryźlewicz liczy na to, że wkrótce za zgodą badaczy uda się udostępnić część efektów ich pracy na internetowej stronie Miasta Nowego Targu – www.nowytarg.pl.