Zbójnicek na Maderze

W dniach od 7 do 14 sierpnia zespół regionalny Zbójnicek z Zębu gościł na portugalskiej wyspie Maderze, biorąc udział w Arte Festival Camachense. Już pierwszego dnia zespół został bardzo serdecznie przyjęty przez mieszkańców i gospodarzy - zespół Folclorico da Casa do Povo da Camacha. Drugiego dnia grupa zwiedzała miejscowość, w której mieszkała - Camachę, z roślinnością charakterystyczną dla tej wyspy i klimatu (strelicje, storczyki, aloesy).

Widok na  ocean z usytuowaną nieopodal bezludną wyspą o nazwie Desertas był niesamowity, ale kilkakrotnie widać było wypalone lasy w pożarach sprzed trzech tygodni. Wyspa słynie z wyrobów wiklinowych, w związku z tym zespół mógł zobaczyć, jak powstają wspaniałe koszyki, doniczki, ptaki, czy meble ogrodowe. Tego dnia odbył się pierwszy występ – specjalnie dla starszych osób w miejscowym hospicjum. Wieczorem grupa rozpoczęła przygotowania do wspólnej kolacji ze wszystkimi uczestnikami festiwalu, na której każdy zespół miał serwować swoje potrawy regionalne.

Kolejny dzień to wycieczka do Funchal - stolicy Zielonej Wyspy. Tam najpierw spacer na targu z owocami, gdzie można posmakować, a później kupić egzotyczne owoce, następnie przejście wąskimi, urokliwymi uliczkami starego miasta. Zespół zatrzymał się także przy popiersiu Józefa Piłsudskiego, który przez trzy miesiące przebywał na Maderze, a także w katedrze Sé, przed którą został postawiony pomnik kolejnego Polaka - Jana Pawła II, który odwiedził tę wyspę. Nie obyło się bez wizyty w starej winnicy Blandy’s Madeira - jednym z najsłynniejszych miejsc na wyspie.

Po tej wyprawie odbyła się wspomniana wcześniej kolacja, na której polski bigos, sałatka jarzynowa i oscypek królowały niezawodnie zarówno wśród Maderczyków, jak i Hiszpanów.  Niespodzianką dla zespołu, który gościł „Zbójnicka” było zaśpiewanie ich ludowej piosenki pt. „Primavera das Flores”, której nauczyliśmy się w drodze na lotnisko. Odzewem była nasza przyśpiewka „Gorole, gorole goralsko muzyka”, której zespół Folclórico da Casa do Povo da Camacha nauczył się przy okazji udziału w naszym Międzynarodowym Festiwalu Folkloru Ziem Górskich w Zakopanem.

Czwartego dnia zespół udał się z wizytą do Santa Cruz, gdzie wspólnie z zespołem z Sevilli spotkali się z prezydentem miasta. Popołudnie to przede wszystkim plażowanie i kąpiel w oceanie ku wielkiemu zadowoleniu młodzieży.

Wieczorem odbyło się przejście uroczystym korowodem rozpoczynającym festiwal.

W sobotę wieczorem „Zbójnicek” dał swój pierwszy, festiwalowy występ i został przyjęty bardzo entuzjastycznie.

W niedzielę były aż 3 koncerty w ramach festiwalu, a po wystąpieniach wszystkich zespołów, po dwie pary z każdej grupy biorącej udział w festiwalu zatańczyły wspólnie ludowe tańce maderskie.

Ostatni dzień na Maderze był dniem dostarczającym najwięcej wrażeń, gospodarze zorganizowali dla nas wycieczkę wokół wyspy. Tego wszystkiego nie da się opisać, to trzeba zobaczyć. Niesamowite widoki na ocean i góry, urokliwa plaża w Porto Moniz, a później jedyna tam piaszczysta w miejscowości Calheta. Adrenaliny dostarczył nam wyjazd wąskimi, krętymi dróżkami na krater wulkanu. Szczyt to Eira do Serrado, i widok na miejscowość w dolinie Nun’s Valley.

Gospodarze postarali się, żeby nasz pobyt u Nich był niezapomniany i taki z pewnością pozostanie. W drodze powrotnej zwiedziliśmy jeszcze Lizbonę. Wyjazd „Zbójnicka” na Maderę był z pewnością jednym z najważniejszych wydarzeń w historii zespołu.