Wystawa Czesława Jałowieckiego w nowej galerii

W Zakopanem powstało nowe miejsce, w którym prezentowana będzie sztuka. Działalność Galerii „Cieszynianka” w Hotelu Belvedere 17 grudnia zainaugurowała wystawa "Miniaturowe Monumenty" Czesława Jałowieckiego. W wernisażu licznie uczestniczyli przyjaciele i rodzina artysty oraz zaproszeni goście.

- Każda z prac Czesława Jałowieckiego symbolizuje pewną atmosferę. Jego działa mają w sobie ogromną dawkę indywidualnej emocjonalności, przełamują także schematy myślenia. Kolejną ich ważną cechą jest ulotność, która jednak pozostaje w naszej pamięci – mówiła prowadząca spotkanie Ewa Czamańska.

Obecny na wernisażu burmistrz Mariusz Koperski gratulował artyście, jak również pani Zofii Wyrobie - dyrektor Hotelu Belvedere, w którego wytwornym i uroczym wnętrzu znalazło się miejsce poświęcone sztuce.

- Każde następne takie miejsce w naszym mieście wpisuje się bardzo szybko w jego krajobraz i jest nam bardzo potrzebne – zapewniał burmistrz.

Niespodzianką był krótki koncert, utrzymany w świątecznym kimacie, w wykonaniu Czesława Jałowieckiego. Po nim przyszedł czas na zwiedzanie interesującej wystawy.

Czesław Jałowiecki to znany zakopiański artysta. Urodził się w 1935r. w Przyszowicach. W 1956r ukończył Liceum Technik Plastycznych w Zakopanem. Od 1958r studiował na PWSSP w Poznaniu na Wydziale Malarstwa, Grafiki i Rzeźby ze specjalizacją rzeźby monumentalnej w pracowniach prof. Jacka Pugeta i prof. Bazylego Wojtowicza. Dyplom uzyskał w 1964r. Pracował jako pedagog przedmiotów artystycznych w LO i w Młodzieżowym Domu Kultury „Jutrzenka” w Zakopanem w latach 1967 – 2001. Przez 20 lat był dyrektorem tej placówki. Od 1965r. uczestniczył czynnie w życiu artystycznym, biorąc udział w licznych wystawach zbiorowych w kraju i zagranicą oraz organizując wystawy indywidualne. Równocześnie działa aktywnie w stowarzyszeniu ZPAP. Wykonuje rzeźby w drewnie, betonie i brązie. Stosuje również technikę montażu, głównie z elementów metalowych sposobem spawania, wycinania i palenia. Prace jego znajdują się w zbiorach prywatnych w kraju i zagranicą.