Duży krok w dziejach „Rabcia”

Wielkim aplauzem nagrodzili widzowie premierowy spektakl „Pięknej i bestii” Laurence Boswell wystawiony w Teatrze Lalek „Rabcio” przez reżysera Andrzeja Rozhina. Z rozmów przeprowadzonych przez nas po przedstawieniu wynika, że podobało się wszystko. Od tempa akcji, często zmieniających się scen, przez zachwycające kostiumy, choreografia, muzyka, światła, jakość dźwięku po grę aktorów. Ci ostatni mieli zadanie najtrudniejsze. Większość grała w spektaklu po 2-3 ról i miała dosłownie po kilkanaście sekund na przebranie się i zmianę osobowości, nie raz na mocno kontrastującą z poprzednią. Musieli dużo ruszać się, a także tańczyć i śpiewać. Dali z siebie wszystko!

Zachwycały kostiumy „z epoki” i „z baśni” oraz lalki zaprojektowane przez scenografkę Ewę Kochańską-Gołoś z warszawskiej ASP, a wykonana perfekcyjnie przez Janinę Handzel-Karpus, Elizę Wtorkiewicz-Kaleta i Piotra Piotrowskiego z pracowni Teatru Rabcio. Zmienną w nastroju odpowiednim do różnych scen muzykę napisał Janusz Grzywacz, a słowa do piosenek Jerzy Szpyra. Choreografię ułożył natomiast Władysław Janicki łącząc elementy tańca klasycznego z nowoczesnym i nadając niektórym scenom. Charakter groteski i farsy.

W spektaklu zagrał cały zespół Rabcia: Agnieszka Kwiatkowska wystąpiła w rolach Siostry I i Sługi Bestii, Katarzyna Pędzimąż jako Siostra II i Pokojówka, Krystyna Kachel jako Matka, Koń Ojca i Wróżka, Cezary Skrocki – Brat i Koń Bestii, Paweł Stojowski jako kupiec i Piotr Serafin jako Bestia. O ich aktorskiej sztuce pisać nie będziemy, bo to trzeba zobaczyć. Chcemy tylko zwrócić uwagę na grę Pięknej, w której rolę wcieliła się młoda aktorka po wrocławskiej szkole teatralnej – Agnieszka Bała, występująca w Rabciu gościnnie. To duży talent.

I klika słów o reżyserze. Andrzej Rozhin jest z urodzenia lwowianinem, absolwentem polonistyki UMCS w Lublinie i PWST w Krakowie. Zasłynął jako reżyser już w latach 60-tych przedstawieniami w teatrze GONG – 2 w Lublinie, którego był założycielem. Na tej studenckiej scenie wystawił 33 przedstawienia. Następnie reżyserował m.in. w Gorzowie Wielkopolskim, Olsztynie, Szczecinie, Krakowie, znów w Lublinie (Teatr im. J. Osterwy), Gdańsku, Warszawie, na Słowacji i na Węgrzech. Ma w swym reżyserskim dorobku ponad 180 sztuk, w tym kilka w Teatrze TV. Był także reżyserem wielkich widowisk plenerowych. W teatrze pełnił wiele ról - od aktora po reżysera, dyrektora literackiego, artystycznego i naczelnego. Jako pierwszy wprowadził do repertuaru teatrów wiele dramatów autorów polskich i obcych. W sztukach tych debiutowało kilkunastu wybitnych artystów, m.in. Agnieszka Holland, Laco Adamik, Feliks Falk, Michał Bajor, Piotr Rubik, Bogusław Linda. Więcej na www.andrzejrozhin.wizytowka.pl.

Cóż, o wielkości artysty świadczy jego dzieło. Mamy teraz możliwość obejrzenia w Rabce wspaniałego spektaklu, więc korzystajmy. Sztuka ta weszła na stałe do repertuaru „Rabcia”, a zadowoli dzieci i dorosłych. Szczegóły o następnych spektaklach na afiszach repertuarowych – www.rabcio.region-rabka.pl.

P.S. Premierowy spektakl zgromadził wielu gości. Wśród nich znaleźli się m.in. burmistrz Rabki Ewa Przybyło, wicestarosta nowotarski Maciej Jachymiak, dyrektor muzeum im. Wł. Orkana Dominika Wachałowicz-Kiersztyn, prezes Oddziału Gorczańskiego Związku Podhalan Teresa Wójciak i jej zastępca Wiktor Zachwieja, prezes Stowarzyszenia Rabczańskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku Lidia Sołowińska. A po premierze odbyła się miła uroczystość wręczenia aktorowi Rabcia z okazji 30-lecia pracy zawodowej pamiątkowego dyplomu Związku Artystów Scen Polskich. Gratulujemy podwójnie, bo pan Piotr Serafin w „Pięknej i bestii” pełnił także rolę asystenta reżysera.

Gratulacje za to, że uwierzył w duży potencjał całego zespołu Rabcia, że postawił na wysoką jakość zaangażowanych artystów i nie bał się ryzyka, zbierał również dyrektor Zbigniew Wójciak. Zresztą, wszystkim twórcom tego przedstawienia należą się słowa uznania.