Tytus Chałubiński na dziedzińcu zamku w Kieżmarku

Na dziedzińcu zamku w Kieżmarku oglądać można wystawę „Tatry i Zakopane w czasach Tytusa Chałubińskiego”. Została ona przygotowana przez Tatrzański Park Narodowy z okazji 120-tej rocznicy śmierci Tytusa Chałubińskiego i w minionym roku eksponowana była w Kuźnicach. W Kieżmarku gościć będzie do końca lipca. Jej prezentacja w tym miejscu jest możliwa dzięki dofinansowaniu z Euroregionu "Tatry" w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska – Republika Słowacka 2007– 2013. Tatrzański Park Narodowy oraz Muzeum w Kieżmarku uczestniczą wspólnie w realizacji projektu pod nazwą "Tatrzańskie dziedzictwo", który przewiduje wymianę wystaw o tematyce tatrzańskiej pomiędzy tymi instytucjami.

Plenerową wystawę 17 lutego otworzyła dyrektor muzeum Erika Cintulova oraz dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego Paweł Skawiński. Po ekspozycji oprowadzał jej autor, znawca historii Tatr Wiesław Siarzewski. W uroczystości, którą uświetnił występ dziecięcego folklorystycznego zespołu Magurzanie, uczestniczyła delegacja TPN, a także reprezentujący Euroregion "Tatry" dyrektor biura w Nowym Targu Antoni Nowak.
Wystawa była już pokazywana w Zakopanem i cieszyła się dużym zainteresowaniem. Pokazuje ona Zakopane i Tatry z okresu drugiej połowy XIX w., kiedy to Tytus Chałubiński odkrywał Zakopane i Tatry dla Polaków, pokazywał, że jest to niezwykłe miejsce. Na wystawie można zobaczyć, jak to Zakopane wyglądało zupełnie inaczej niż teraz – mówił dyrektor Paweł Skawiński.
W trakcie około 15 lat wędrówek po Tatrach Chałubiński wszedł w zasadzie na wszystkie najwyższe szczyty, był chyba najlepszym znawcą Tatr wśród turystów i za te swoje zasługi zyskał miano „Króla Tatr”. Jego osiągnięciem jest zwiększenie zainteresowania Tatrami. W pierwszym roku jego pobytu do Zakopanego przyjeżdżało zaledwie ok. 300 osób rocznie, pod koniec jego życia było to już prawie 2,5 tys. turystów. To była popularyzacja Zakopanego! Dzięki staraniom Chałubińskiego niewielka wioska stała się modną stacją klimatyczna i od tego czasu ranga Zakopanego stale wzrastała – postać Chałubińskiego, który nie jest zbyt dobrze znany na Słowacji, starł się przybliżyć Wiesław Siarzewski.
Towarzysząca wernisażowi konferencja prasowa poświęcona była współpracy muzeum w Kieżmarku i Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Nasza współpraca była od dawien dawna, ale formalnie zaczęła się w maju 2006 r. Wtedy otwierana była tutaj wystawa fotografii południowej strony Tatr z lat 1850-1939, prezentowana później również w ośrodku TPN. Wtedy też podpisaliśmy porozumienie o współpracy. W międzyczasie wymienialiśmy wystawy między sobą. Kolejnym ważnym wydarzeniem będzie pokazanie wystawy "Turystyczne zdobywanie Tatr". Zostanie ona otwarta w połowie tego roku w Zakopanem. W ramach tego przedsięwzięcia zostanie także zbudowana nowa sala wystaw czasowych w Ośrodku Edukacyjno-Muzealnym TPN. Współpracę z kiezmarkiwem będziemy oczywiście kontynuować i rozwijać – mówił dyrektor Paweł Skawiński.
Na transgraniczną współpracę Polski i Słowacji przeznaczone są duże pieniądze z Unii Europejskiej. Dzieki nim powstają duże inwestycje, ale także realizowane są miękkie projekty. Są one bardzo ważne, bo zbliżają ludzi po obu stronach Tatr. Ostatnio zatwierdzone do realizacji zostało 56 takich projektów na łączną kwotę dofinansowania prawie 2 mln euro. A to dopiero podatek, bo będą kolejne. Wśród liderów jest Muzeum w Kieżmarku i Tatrzański Park Narodowy. I w takich właśnie projektach jest szansa dla nas wszystkich, trzeba tylko umieć z nich korzystać – o polsko-słowackiej współpracy z punktu widzenia Euroregion „Tatry” mówił dyrektor nowotarskiego biura Antoni Nowak.
Projekt „Tatrzańskie dziedzictwo” realizowany przez Muzeum w Kieżmarku i Tatrzański Park Narodowy jest współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz z budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu "Tatry" w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska – Republika Słowacka 2007– 2013.