Widowisko „Ojciec Święty Jan Paweł II na Podhalu” w Operze Krakowskiej

A jednak widowisko słowno-muzyczne „Ojciec Święty Jan Paweł II na Podhalu” staje się wydarzeniem wielkiego formatu. 2 stycznia 2012 r. przedstawienie mogli obejrzeć mieszkańcy Krakowa. Marszałek Województwa Małopolskiego – Marek Sowa zaprosił wielu znamienitych gości do Opery Krakowskiej, by mogli obejrzeć, a w zasadzie „przeżyć spotkanie” z Janem Pawłem II. Na widowni zasiedli, m.in. ks. Stanisław kardynał Dziwisz, prof. Stanisław Hodorowicz – senator RP i rektor PPWSZ w Nowym Targu, być prof. dr. hab Franciszek Ziejka z Uniwersytetu Jagiellońskiego, radni Sejmiku Województwa Małopolskiego, artyści opery i teatrów krakowskich.

Komentarz do poszczególnych części widowiska przygotował ks. prałat Tadeusz Juchas, kustosz Sanktuarium M.B. Ludźmierskiej. Przez dwie godziny śpiewacy i muzycy z Podhala, Spisza i Orawy przedstawili życie, a szczególnie pobyty Karola Wojtyły – Jana Pawła II na Podhalu. I to jest „moc” tego widowiska. Wspomnienia, zdarzenia, refleksje czy wręcz wzruszenia towarzyszyły widzom od pierwszej do ostatniej sceny „opery góralskiej”. Można się sprzeczać o wartość artystyczną dzieła literackiego, napisanego przez poetę z Poronina Franciszka Łojasa Koślę, można mieć uwagi do wykonań poszczególnych partii śpiewanych, ale bezsprzecznie jest to dzieło niepowtarzalne w swoim przesłaniu do Polaków i świata, niepowtarzalne również w warstwie emocjonalnej.

Siła przekazu, zarówno obrazu (scenografię przygotowała Ewa Dyakowska Berbera), jak śpiewu czy gestu jest tak duża, że wiele osób na sali reagowało spontanicznie – nagradzając wykonawców brawami, roniąc łezkę czy komentując dany moment widowiska

To widowisko ma „moc” przekazu wynikającą z połączenia góralskiej tradycji –śpiew, muzyka, taniec jest w ich życiu czymś naturalnym, obecnym na co dzień - z prostą opowieścią o Świętym Człowieku, który był z nami wiele lat, i który nas uczył, wychowywał, podtrzymywał na duchu, leczył naszą narodową duszę w czasach komunizmu.

Opera góralska „Ojciec Święty Jan Paweł II na Podhalu” jest tylko i aż przypomnieniem Jego i naszego życia. Jest artystycznym „pokłonem” złożonym Janowi Pawłowi II – Wielkiemu. Widzowie, którzy przyszli w styczniowy wieczór do pięknego budynku opery, mogli przeżyć coś, co nieprędko w ich życiu powtórzy się. Dlatego tak długo, na stojąco bili brawo artystom, dziękując za pozytywne emocje. Na bis artyści przedstawiali wiązankę tańców góralskich. Za zaproszenie do Krakowa w imieniu górali i mieszkańców Podhala podziękował Andrzej Gąsienica Makowski – Starosta Tatrzański. Wręczył Markowi Sowie opasek góralski, a wszystkim widzom i mieszkańcom grodu pod Wawelem złożył życzenia noworoczne.

Świadomość niezwykłego góralskiego przedstawienia powoli „przebija się" do świadomości społecznej. I stąd coraz liczniejsze zaproszenia wielu miast Polski, by tę operę góralską mogli zobaczyć mieszkańcy, np. Warszawy, Wrocławia czy Olkusza, Świdnicy. Przedstawienie w 2011r. obejrzało ok. 7 tysięcy widzów. Jeśli będziecie Państwo mieli okazję zobaczyć to widowisko, przekonacie się sami, jakie ma ono niezaprzeczalne walory.