Kościelisko
Kultura
Babki na diecie lub rozlana czekolada
Autor: Monika Stanisławska-Pitoń, Małgorzata Wonuczka-Wnuk
Wieczorem, 9 lipca 2016 roku, w Domu Ludowym w Kościelisku na stole leżała „Pijono gruska za płotym”. Ale jakby tego było mało obok „Arbuzowej glacy” z kierunkowskazem „Na Giewont” - „Babka na diecie” zaglądała „Pod babcyną pierzynę”. Co te Babki z Koła Gospodyń Wiejskich w Kościelisku znowu narozrabiały? Otóż znowu zwołały zawody w pieczeniu ciast, które od jakiegoś czasu weszły na stałe do kalendarza najciekawszych imprez lata w Kościelisku. Przyjechały gospodynie m.in. z Kościeliska, Witowa, Podwilka ,Ostrowska, Nowego Targu, Ochotnicy i Zakopanego.
I przywiozły ze sobą ciasta, ciastka, baby drożdżowe, torty, serniki i galaretkowe cuda. W tej konkurencji najważniejszy był smak, ale liczył się też pomysł, humor, zmysł artystyczny i ciekawa nazwa. Kapelusz góralski walczył z Dziadkowymi żołędziami, a pewien niedyskretny sernik miał „obwodu bioder miernik”. Była Zbójecka Pierzyna i Wesołe minki sprytnej Katarzynki, a człowiek grzeszył Grzechem Anioła lub się zastanawiał jak smakuje ciasto w postaci koszyczka z grzybami.
No cóż, od samego patrzenia w pasie przybywało centymetrów.
Dobrze że był też niezwykle misterny tort owocowy (30 kalorii na 100 gram) wyrzeźbiony w arbuzie i melonie przez wicemistrza świata w carvingu Pawła Sztenderskiego (nie, nie chodzi o styl jazdy na nartach, jest to technika ozdabiania potraw z warzyw i owoców wywodząca się z Dalekiego Wschodu) .
Wskaźników kalorycznych pozostałych ciast nie podaję bo po co?
Gościem honorowym wieczoru była popularna pisarka, Katarzyna Grochola, która z uśmiechem rozdawała autografy na swojej nowej książce a także z wdziękiem poprowadziła imprezę. A nawet dała się namówić i zaśpiewała. Do grona „honorowych członków” Koła Gospodyń Wiejskich w Kościelisku przyjęto Katarzynę Grocholę, piosenkarkę Basię Gąsienicę Giewont i wicemistrza świata w carvingu Pawła Sztenderskiego. Pasowania dokonano wielką chochlą. Potem odtańczono taniec nowych gospodyń wiejskich (w tym przypadku także jednego gospodarza).
„Pijona gruska za płotym” Marii Marusarz pokonała wszystkich tortowych konkurentów: „Leśne runo” Zofii Kozieł i „Grzech anioła” Basi Hadowskiej.
A Sarze Sieradzan rozlała się czekolada , ale tak skutecznie że za czekoladowy tort z bardzo ciekawą dekoracją, misternym stelażem z buteleczką umieszczoną wysoko nad tortem uzyskała tytuł „najpiękniejszego tortu”. „Rozlana czekolada” zniknęła zanim zdążyłam ją sfotografować. A także, co dużo gorsze, nie zdążyłam jej spróbować.
„Kosałka gaździny” pobiła tortową konkurencję w kategorii „nazwa” . Nagroda powędrowała do Witowa do Danusi Bobrowskiej.
Kiedy zapytałam Anię Michalik dlaczego jej babka jest „Na diecie” dowiedziałam się ze ma 4 żółtka na pół kilo mąki. I siedzę teraz i się zastanawiam czy to dużo czy mało . „Babka na diecie” pokonała inne z drożdżami. Pierwsze miejsce zapewnił jej doskonały smak (spróbowałam, potwierdzam!) ale za wygląd nagrodę dostała „Babka z pomarańczą”.
W ciastach kruchych dużą pomysłowość i dowcip wykazała Anna Pabin. „Pod babcyną pierzyną”- stopy wystawały spod cukrowej kołdry, na łóżku leżały poduszeczki, a ja wiem co w jednej było: różowe ptasie mleczko ! Poszewka cukrowa, dookoła cukierki, każde dziecko chciałoby się kiedyś znaleźć w takim łóżeczku.
Główną nagrodę za ciasto kruche otrzymała Joanna Granak z Zakopanego za „niedyskretny sernik obwodu bioder miernik”. Ciasto było przepięknie przybrane ale to wygląd Owocowych koszyczków Katarzyny Maśnicy z Raby Wyżnej najbardziej ucieszył oko jury.
Po imprezie zostały tylko okruszki, a kto tego dnia był na diecie niech żałuje. Zawsze przecież można zacząć „od jutra”.
W Domu Ludowym w Kościelisku odbył się konkurs ciast „Góralskie Słodkości” zorganizowany przez Koło Gospodyń Wiejskich z Kościeliska. Impreza przyciągnęła zarówno ogromną ilość uczestników jak też chętnych do skosztowania przygotowanych wypieków. W imprezie uczestniczyła autorka wielu bestsellerów Katarzyna Grochola mianowana na Honorową Gospodynię Wiejską oraz Paweł Sztenderski Mistrz Polski w carvingu, który wcześniej prowadził warsztaty rzeźbienia w owocach i warzywach.
Konkursowi towarzyszył koncert Barbary Gąsienicy Giewont oraz muzyka Jana Karpiela Bułecki.
- Torebka filcowa IVTorebka filcowa z haftowanym ludowym motywem (haft maszynowy). Zamyka na zatrzaski. Środek z czarnej podszewki, z kieszenią boczną. Szerokość ok. 33 cm Wysokość ok. 31...130 zł
- Aniołek duży IVAniołek wykonany z drewna, ręcznie malowany. Zapakowany w celofan z ozdobnym sznureczkiem. Wymiary: Szerokość 7 cm. Wysokość 13,5 cm. Ozdoba np. choinkowa. 16 zł
- Ludowe etui na tablet IIILudowe etui z czarnego filcu zapinane na rzep, kolorowy haft maszynowy. Etui nadaje się do przechowywania np. tabletu. Wymiary: szerokość 21 cm, długość 31 cm. 60 zł
- Babki na diecie lub rozlana czekoladaAutor zdjęć: Monika Stanisławska-Pitońobejrzyj galerię
Liczba zdjęć: 147 - Góralskie Słodkości w KościeliskuAutor zdjęć: Małgorzata Wonuczka-Wnukobejrzyj galerię
Liczba zdjęć: 133