Kościelisko
Kultura
Wystawa fotografii Jerzego Z. Kosiuczenko "Dudziarze"
Autor: AKS
Od 1 grudnia w Gminnym Ośrodku Kultury Regionalnej Kościelisko można oglądać wystawę fotografii Jerzego Z. Kosiuczenko zatytułowaną "Dudziarze". To doskonała okazja, by obejrzeć piękne zdjęcia, a także zapoznać się z historią ciekawego instrumentu, jakim są dudy. Współczesnie grają na nim muzykanci z Podhala, Beskidów i Wielkopolski, ale były znane już w starożytnej Grecji i Rzymie, a także w Azji. Finisaż wystawy i spotkanie z jej autorem odbędzie się 29 grudnia.
SALA WYSTAWOWA GOKR, KOŚCIELISKO
ul. Stanisława Nędzy-Kubińca nr 76
Wystawęmożna oglądaćod 01.12 do 05.01.2011 od poniedziałku do piątku w godz. 8.30–16.30.
Finisaż wystawy i spotkanie z autorem odbędzie się 29.12.2010 o godz.18.00.
Patronat medialny: Podhalański Serwis Informacyjny WATRA
Jerzy Z. Kosiuczenko urodził się w Grodnie. Jest absolwentem Politechniki Warszawskiej. W trakcie studiów realizował swoje artystyczne upodobania w ogniskach plastycznych pod okiem artysty malarza Tadeusza Bołoza i prof. Barbary Joncher. Fotografią zaczął się poważniej interesować od czasu pracy naukowej nad elektrofotografią. Od wielu lat z zamiłowaniem fotografuje mieszkańców Ziem Górskich oraz muzyków folkowych i etnicznych. W jego zbiorach znajdują się fotografie z podróży po Podhalu, Tyrolu, Sycylii i Portugalii, a także fotografie muzyków wykonane w czasie konkursów Festiwali Nowa Tradycja w Warszawie i Festiwali Ziem Górskich w Zakopanem. W swojej działalności fotograficznej autor wystawy zajmuje się również sakralnymi rzeźbami Madonn pochodzącymi z różnych epok i krajów Europy. W jego zbiorach znajduje się bogata dokumentacja z licznych europejskich podróży. Jest on autorem kilkunastu wystaw w Warszawie, Zakopanem, Kościelisku i w Tyrolu.
Jerzy Kosiuczenko współpracuje także z Podhalański Serwisem Informacyjnym WATRA. Publikuje tu swoje interesujące foto-relacje dokumentujące życie górali na Podhalu, a także przesyła "góralskie newsy" z Warszawy, śledząc ich udział w życiu kulturalnym stolicy.
DUDY, DUDEL, GAIDY, GAIDA, GAITA....
Dudy to instrument muzyczny znany w starożytnej Grecji i Rzymie, a także
w Azji. Pierwsze wzmianki dotyczą gry Nerona na piszczałce z workiem. Dudy
występują na obrazach wielu słynnych malarzy jak np. na obrazach Piotra
Brueghela Starszego (1525-1569) czy też Antoniego Watteau (1684–1721).
Dudy są popularnym instrumentem ludowym Podhala. W Beskidzie Żywieckim i Śląskim występują jako gajdy. Natomiast w Wielkopolsce rozróżnia się: dudy wielkopolskie oraz kozioł biały – weselny, kozioł czarny – ślubny a także sierszenki.
Inne nazwy dud to np. w Szkocji – bagpipe, w Irlandii – uilleann, w Hiszpanii
– gaita, we Francji (Bretania) – biniou, w Bułgarii – gaida, w Niemczech
– dudelsack, dudel, w Serbii używa się tureckiego słowa duduk a na Węgrzech
– duda. Dudy przeniesione z Azji pojawiły się w Europie już w średniowieczu.
Dudy są instrumentem muzycznym z grupy aerofonów stroikowych składającym się z jednej lub kilku piszczałek melodycznych zaopatrzonych
w stroiki trzcinowe i otwory boczne; jednej lub kilku piszczałek burdonowych
wydających stały dźwięk – burdon; zbiornika powietrza z koziej lub owczej skóry (obecnie ze skaju lub gore-texu); rurki do wdmuchiwania powietrza do zbiornika lub mieszka. Dłuższa piszczałka jest zawsze piszczałką burdonową (bąk), a krótsza piszczałką melodyczną (przebierka).
Części drewniane dud były najczęściej wykonywane ze śliwy, gruszy, jabłoni, czarnego bzu, hebanu i akacji a stroiki z trzciny rzecznej lub trzmieliny. Instrument ozdabiano mosiądzem, miedzią, suknem czerwonym lub zielonym i cekinami. Każda rodzina dudziarska chroniła tajemnice budowy instrumentu oraz technikę gry, przekazując ją z pokolenia na pokolenie.
Dudziarze na ziemiach polskich rozróżniają trzy podstawowe stroje dud, tj. wysokości dźwięku wydobywanego przez piszczałkę burdonową: wysoki–gostyńsko–rawiecki, średni–bukowsko–kościański oraz niski–wolsztyńsko–
szamotulski. Metoda grania na polega na tym, że dudziarz dmucha w rurkę lub naciska miech napełniając worek powietrzem które przepływa do stroików.
Jednym z najsłynniejszych dudziarzy podhalańskich był Stanisław Budz–Mróz, który grał z kapelą Bartusia Obrochty nawet w Paryżu. Dzisiaj żyje wielu wspaniałych dudziarzy na Podhalu. Do nich należy m.in. wnuk Budza–Mroza – Władysław Trebunia–Tutka.
Jerzy Z. Kosiuczenko
- Ludowe etui na tablet VILudowe etui z ciemno-szarego filcu zapinane na rzep, kolorowy haft maszynowy. Etui nadaje się do przechowywania np. tabletu. Wymiary: szerokość 21 cm, długość 31 cm. 60 zł
- Naszyjnik "Agatka"Naszyjnik z pięknych fasetowanych kul agatu /średnica 1 cm./. Obwód 52 cm. Rurki i kulki z metalu antyalergicznego. Zapięcie posrebrzane. 75 zł
- Magnes Folk na lodówkę IIIMagnes Folk łączy ze sobą motywy polskiej sztuki ludowej z motywami z regionu Podhala. Świetnie nadaje się na lodówkę. Jest doskonałą pamiątką z Zakopanego. Może też być...7 zł