Kluszkowce
Kultura
II Międzynarodowy Festiwal Pieśni Chóralnej nad Jeziorem Czorsztyńskim w Kluszkowcach
Autor: Piotr Twardowski
Wspólnym wykonaniem "Barki" przez wszystkich chórzystów i słuchaczy zakończył się II Międzynarodowy Festiwal Pieśni Chóralnej nad Jeziorem Czorsztyńskim w Kluszkowcach. W Festiwalu udział wzięło 5 chórów, które zaprezentowały przygotowane utwory.
Festiwal otworzyło "Ave Maria" wykonane na trąbce przy akompaniamencie organów. Po Pozdrowieniu Anielskim głos zabrał o. Tomasz Maślanka.
- "...Zobaczył to, czego nikt nie widział. Stworzył to czego inni pragną. Znalazł chwilę na to, co ważne i uchwycił nieopisane - najważniejszy moment...". My również znaleźliśmy czas na to co ważne, by uchwycić to co niewidzialne, najważniejszy moment. Tą wspaniałą chwilą jest właśnie ten czas. Przed nami otwiera się II Międzynarodowy Festiwal Pieśni Chóralnej. W tej wspaniałej świątyni - wzniesionej na Chwałę Bożą - zgromadziły się chóry z różnych miejscowości. W zasadzie nic w tym dziwnego, trudnego albo niewiarygodnego... a jednak. Ci oto ludzie będący pośród nas przybyli tu, by nie tylko spotkać się razem, nie tylko by zobaczyć ten teren, ale przybyli, by poprzez swój śpiew wyrazić drzemiące w nich wielkie emocje i uczucia związanie z muzyką, miłość i zaangażowanie w to co robią, czemu się poświęcają niejednokrotnie bez reszty i w czym znajdują siebie samych, no i by tu przy ołtarzu Pańskim powiedzieć całemu światu, że Bóg jest, kocha każdego i błogosławi pracy ludzkiej. Gdy 2 lata temu zakończył się I Festiwal to przekonanie wzrosło. I dzisiaj znowu stajemy ramię w ramię, by wsłuchując się w samych siebie rozpraszać piękno, które jest Darem Bożym. Ta świątynia Pańska na pewno nam pomoże w odbiorze tego co tu usłyszymy. Ma jakąś nieopisaną zdolność uspokajania człowieka i pozwala mu wsłuchać się w głębie dźwięku. W ten sposób z rozsypanych po pięciolinii kropkach w każdym z nas powstaje dzieło wielkie na miarę naszych odczuć i pragnień, bowiem muzyka zdolna jest sięgnąć do głębi ludzkiej duszy.
- Drogie chórzystki i chórzyści - kontynuował karmelita - nas wszystkich łączy wspólna pasja - śpiew. Śpiew chóralny daje okazję do rozwijania zdolności, uczy umiejętności współpracy, słuchania drugiego człowieka oraz czyni go wrażliwym na piękno. Dziękujemy wam za rozwijanie chlubnej tradycji upowszechniania i uprawiania chóralistyki, bowiem piękna i pociągająca wieloma walorami sztuka śpiewu chóralnego istnieje na co dzień w waszym życiu. Każdy i każda z Was z uśmiechem na twarzy i śpiewem na ustach, cieszy się z życia nie myśląc o codziennych troskach!
- Z kolei zwracam się do Was słuchaczy, melomanów! Jesteście naprawdę godni podziwu, że chcecie słuchać! Okazujecie się ludźmi wrażliwymi na piękno! Sami uczycie nas uporządkowanej hierarchii wartości, która otwiera się na przyjęcie tego, co głębokie. Wypływacie na głębie ducha, tak jak statki wypływające na głębię Jeziora Czorsztyńskiego!
Życzymy Wam wspaniałych artystycznych przeżyć!
- II Międzynarodowy Festiwal Pieśni Chóralnej nad Jeziorem Czorsztyńskim w Kluszkowcach uważam za otwarty!
W tegorocznej edycji przed publicznością zgromadzoną w kościele parafialnym św. Rafała Kalinowskiego w Kluszkowcach wystąpiło pięć zespołów śpiewaczych. Pierwsi zaprezentowali się goście ze Sromowiec Niżnych - chór "Flisoki". Po ich wspaniałym występie do ołtarza podeszli mężczyźni w kolorowych strojach górniczych. Był to chór ze słowackich Starych Hor. Już samym wyglądem wzbudzili ciekawość, a ich występ otworzył przed słuchaczami zupełnie inne, jakby nieznane melodie i brzmienia.
Nastał czas na zaprezentowanie się gospodarzy - chóru parafialnego "Kluszkowce". Rozpoczęli dobrze znaną każdemu pieśnią "Być bliżej Ciebie chcę", jednakże największe zaskoczenie przeżyli słuchacze, gdy przy trzeciej pieśni do chórzystów dołączyły dwie młode góralki.
Wspólnie z całym zespołem zaśpiewały "Pieśń na 700-lecie Kluszkowiec - Hej Lubaniu". Publiczność była oczarowana, bo dwa czyste głosiki wybijały się w górę jak górskie szczyty i olśniewały pięknem wierchowego brzmienia.
Po gospodarzach nastał czas na występ chóru z Nowego Targu - "Echo Gorczańskie" wykonało kilka pieśni o tematyce Maryjnej (zaczęli występ od "Matko Sciynśliwych Powrotów") oraz ku czci Serca Jezusowego.
Na koniec swój występ zaliczył islandzki zespół wokalny "Camerata". Z chóru muzycznego rozbrzmiewały dźwięki trio, duetu oraz solo, które zaśpiewała Ewa Kowalczyk - Pawlik.
Po występie zespołu wokalnego kilka słów do chórzystów skierowało Jury w składzie: Marta Łapczyńska, Mariola Kowalczyk oraz Ewa Kowalczyk - Pawlik. Jurorzy nie przyznawali miejsc, bowiem formuła Festiwalu nie przewiduje, jak na razie, nagradzania zespołów, a formą wdzięczności są przyznawane pamiątkowe statuetki. Komisja zwracając się do Chóru "Flisoki" pochwaliła bardzo dobre wyeksponowanie głosów tenorowych w zespole śpiewaczym. Chór ze Słowacji otrzymał pochwałę m.in. za wyeksponowanie regionalizmu w śpiewie i ubiorze połączonego z mocnym męskim brzmieniem. Chór "Kluszkowce" został pochwalony za wykonanie "Pieśni na 700-lecie Kluszkowiec - Hej Lubaniu", zauważono piękne i czyste głosy dwóch dziewczynek. Chór Echo otrzymał pochwałę za wspaniale brzmiące soprany. W zespole "Camerata" dostrzeżono profesjonalizm wykonania.
Po słowach komisji głos zabrał proboszcz parafii MB Częstochowskiej w Kluszkowcach o. Jacek Pawlikowski. Przeczytał skierowany do organizatorów list od Marszałka Województwa oraz dziękował wszystkim za przybycie. Podobnie jak przemawiający zaraz po nim wójt Gminy Czorsztyn Tadeusz Wach, zauważył, że to piękne dzieło jakim jest Festiwal, powinno być kontynuowane, i już nie co dwa lata, lecz co roku. Taką samą nadzieję wyrazili przemawiający potem Posłanka Anna Paluch oraz Prowincjał Prowincji Krakowskiej Karmelitów Bosych o. Andrzej Ruszała. Kolejno o. Proboszcz wraz z wójtem gminy wręczyli każdemu Chórowi pamiątkową statuetkę, która w tym roku miała kształt klucza wiolinowego. Na zakończenie wszyscy obecni w kościele wspólnie odśpiewali "Barkę".
Po części oficjalnej chórzyści i zaproszeni goście przejechali kolejką "Wolski Express" do zatoki nad Jeziorem Czorsztyńskim, a stamtąd przepłynęli statkiem pod Niedzicki zamek, gdzie czekał na nich ciepły posiłek. Potem długo jeszcze towarzystwo bawiło się i śpiewało, no bo cóż innego mogą robić chórzyści...
Piotr Twardowski / www.zwiastunzgor.pl
/Projekt realizowany w ramach działania Osi 4 - LEADER "Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju" objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 z udziałem środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich z zakresu "Małe projekty", wdrażanych za pośrednictwem Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania "Gorce - Pieniny". Instytucja Zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 -Minister Rolnictwa I Rozwoju Wsi./
- Grafika Folk w ramce IIGrafika Folk to autorska, oryginalna czarno-biała grafika w stylu ludowym. Autorski wzór zainspirowany polską sztuką ludową oraz motywami z regionu Podhala. Świetnie...55 zł
- Aniołek duży IVAniołek wykonany z drewna, ręcznie malowany. Zapakowany w celofan z ozdobnym sznureczkiem. Wymiary: Szerokość 7 cm. Wysokość 13,5 cm. Ozdoba np. choinkowa. 16 zł
- Wisiorek "Ogródek 4"Wisiorek, z sukna, tkaniny i cekin. Średnica zawieszki 6,5 cm. Obw. 70 cm. 30 zł
- II Międzynarodowy Festiwal Pieśni Chóralnej nad Jeziorem Czorsztyńskim w KluszkowcachAutor zdjęć: Piotr Twardowskiobejrzyj galerię
Liczba zdjęć: 11