Gliczarów Górny
Kultura
"Glycarowiański Hałdamas"
Autor: Wojciech Polak, Janina Skupień
W Gliczarowie Górnym zorganizowano posiady Andrzejkowe, na których członkowie zespołu "WIYRCHY” działającego przy Związku Podhalan z Gliczarowa Górnego przedstawili „Glycarowiański Hałdamas” opracowany przez Janinę Skupień (Ładunkule). Całość przedstawienia opowiadała o zakończonych pracach na roli przez górali: t.j. wykopki, młocyniy zyta, łowsa, cuchranie wełny oraz związane z tym posiady, na których sąsiedzi przechwalali się na temat ilości zebranych plonów np. „kielo to wtory nazbiyroł cego – gról, łowsa itd.
Podczas takich posiad dochodziło równie często do ożenku (chociaż często nie zgodnie z wolą młodych i rodziców). Właśnie to wszystko zostało przedstawione w tym widowisku które miało formę wokalną, a przypomniało ono o pięknej tradycji „posiadow góralskich” po zakończeniu zbiorów.
Wspomniano również osoby które dawniej były znaczącymi postaciami dla Gliczarowa, Stołowego i Podhala byli to:
Andrzej Skupień-Florek - poeta i gawędziarz.
Andrzej Pawlikowski- Iwański – oddał swoją ziemię pod budowę kościoła i cmentarza.
Stanisław Skupień- Grzych – krawiec góralskich portek znany na całym Podhalu, był bardzo zaangażowany w rozwoju Gliczarowa Górnego.
Bracia Franciszek i Bronisław Skupień – Rabion – szewcy którzy szyli kierpce.
Stanisław Lipiorz-Krakowiok , Władysław Malik – kierownik szkoły w Gliczarowie Górnym, wspólnie wystarali się o przydział prądu dla Gliczarowa i Stołwego.
Władysława Skupień – Kopciula, Helena Bafia z Kaniowki, Helena Skowyra- Zobrzyskula, Maria Sikora- Rusnocka - Razem z kierownikiem szkoły i jego żoną Katarzyną Malik bronili krzyża w naszej szkole.
Józef Graca- Gobera i Stanisław Skupień- Kopieć – byli majstrami przy budowie kościoła.
Ludwina Skupień- Rabianowo – prowadziła śpiew na mszy.
Antonina Bafia – Pierwsza organistka w kościele.
Franciszek Tylka –Suleja – baca ze Stołowego.
W trakcie wspominków, został przeczytane wiersze Janiny Pawlikowskiej ,,Powikuly” i Janiny Skupień - ,,Ładunkuly”.
WSPOMINEK O BACY FRANKU-SULYJU - Napisała Janina Skupień(Ładunkula)
Jak zek se przy swojyj robociy siedziała,
to zwrotke po zwrotce tak zek napisała.
………………………………………………
Kiedy siy Sulyja, redykom z łowcami
Upłazy i Holy płakały za nimi.
Łon se tyz zapłakał i w sercu zol dusiył,
Ze siy tak daleko poniywiyrać musi.
Bo łon na Bieszczady sed wyposać Łowce,
W gorak zabronili pasły siy zające.
Tak to nase pany, syćkim zarządzali,
Goroli z pod Tater, syckik by wygnali.
Downo przeciys paśli, łowiycki bacowie,
Pasły siy tys w Holak, po miyndzy niy krowy.
I było wesoło, juhasi śpiewali, dziywcynta wyskały,
I swoim śpiywaniym zawse łodpedziały.
Teroz w Holak cisa, nie słychno śpiywanio.
Nie słychno pięknego na łorganak granio.
Polany, solniska zarosły krzokami,
Upłazy, doliny kosodrzewinami.
Nima tys sałasow ino dziwaś kany,
nimogom siy przy nik napić mlyka pany.
Ba niesie w plecaku, mineralnom wode,
I wyruci flaske, zaśmieci przyrode.
Kie siy łowce,krowy pasły w Holak i była Śleboda,
to w kozdym potocku była cysto woda.
Mozno siy jyj było napić, bez zodnyj łobawy,
Bo zodne wirusy w wodziy nie pływały.
A kie siy Sulyja du domu redykoł,
To takom śpiywonke z juhasami śpiywoł:
,,Ta Bielsko łowiycka, źwańcem pozbyrkujy,
Swojego juhasa, z frajlu powołujy.”
A syćka gazdowiy na niego cekali,
i łowce z kosora swojy wyłoncali.
A łon honorowo kozdego wypłocoł,
Łoscypkiym i bryndzom co wtoryn gazda wcioł.
Bo kie Sulyja bacował, w tyk casak tak było,
Ze na jednom łowce dwa i poł funta syra było.
Teroz siy zmiyniyło, zmiyniyły siy casy,
Tak jako i w Holak zniknyny sałasy.
Bo przysła Unijo i tak zarządziyła ,
Coby na bacowkak, z kranu woda była.
Zkranu woda była, i flizy po ścianak,
Fnet łoscypki kozom wynudzić w solaryjak
Dzisiok ino zostały wspomnienia,
Ka siy pasły krowy, Łowce i stoły sałasy.
Hej Boze, Boze juz siy nigdy nie wrocom starodawne casy.
Podczas posiadów i przedstawienia przygrywała muzyka góralska w skład której wchodzili:
prymista - Józef Skupień - "Grzych"
basy - Andrzej Skupień - ,,Grzych”
sekund i harmonia - bracia Stanisław i Jan "Głowonie”
- Torebka filcowa XITorebka filcowa z haftowanym ludowym motywem (haft maszynowy). Zamykana na zamek błyskawiczny. Środek z czarnej podszewki, z kieszenią boczną i smyczą. UWAGA - dodatkowo...160 zł
- Bransoletka "Mix 2"Bransoletka "Mix 2" Obwód - 18,5 cm. Materiały: Agat, Koral, Szkło, Masa perłowa, Metal. Biżuteria zaprojektowana i wykonana przez Elżbietę Krzemińską-Owczarz. 60 zł
- Aniołek duży VAniołek wykonany z drewna, ręcznie malowany. Zapakowany w celofan z ozdobnym sznureczkiem. Wymiary: Szerokość 7 cm. Wysokość 13,5 cm. Ozdoba np. choinkowa. 16 zł
- "Glycarowiański Hałdamas"Autor zdjęć: Archiwum rodziny
Liczba zdjęć: 1Franciszek Tylka Suleja - powrót z wypasu. Rok 1980.
obejrzyj galerię