XXIII Polonijna Pielgrzymka Maryjna Chicago – Merrillville

Już 23 raz wyruszyła na swój szlak Piesza Polinijna Pielgrzymka Maryjna z Chicago do Merrilville, IN. Hasłem przewodnim tegorocznej pielgrzymki były słowa "Zwycięstwo przyjdzie przez Maryję". Gromadzących się rano 7 sierpnia w kościele Św. Michała na południu Chicago pielgrzymów powitał specjalnie zaproszony na tę okazję szczególny gość: Ks. Arcybiskup Tomasz Wenski - od dwóch miesięcy Ordynariusz diecezji Miami na Florydzie. Wiele radości wzbudziła wiadomość, że ksiądz biskup ma polskie korzenie. Chociaż on sam urodził się 18 października 1950 roku w West Palm Beach na Florydzie, jego ojciec urodził się w Polsce, skąd w 1910 roku, gdy miał 2 lata, przybył ze swoim rodzicami do Detroit.

Tam dorastał i wychowywał się w polonijnym środowisku, gdzie poznał swoją przyszłą żonę i po ślubie razem przenieśli się na Florydę. Bp. Thomas Wenski już jako młody chłopak w 3 klasie Sacred Heart School postanowił zostać kapłanem. Jak sam wspomina: "Nigdy nie potrafiłem wyobrazić siebie jako kogoś innego: było to, to co Bóg chciał ode mnie, chociaż czasem powątpiewałem, czy ja chcę tego". W czasie studiów teologicznych uczestniczył w letnich kursach językowych w Lublinie, dzięki czemu potrafi rozmawiać i odprawić msze w naszym ojczystym języku. Po Mszy świętej kilku tysięczna pielgrzymka wyruszyła przy wspaniałej, letniej, chociaż gorącej pogodzie na szlak do pierwszego noclegu w Sanktuarium Matki Boskiej Ludźmierskiej w Munster, IN prowadzonym przez grupę polskich Karmelitów Bosych. Po trudzie całodniowej wędrówki, pielgrzymi zostali serdecznie powitani przez ojców Karmelitów na czele z przybyłym z Polski ich Prowincjałem O. Andrzejem Ruszałą, OCD. Wieczorem tego dnia pielgrzymi i wielu przybyłych wraz z nimi gośćmi uczestniczyli w wieczornej Eucharystii. Wśród wielu przybyłych księży, celebransem był O. Stanisław Fudala, OCD - góral z Odrowąża Podhalańskiego, doktor i wykładowca teologii moralnej w Lublinie i Krakowie.
W wygłoszonej homilii wskazywał na Maryję jako najlepszą matkę, zawsze kochającą swoje dzieci, nawet, jeśli one w pędzie swojego życia nie chcą o niej pamiętać oraz jako najlepszy wzór do naśladowania dla wszystkich wierzących, a szczególnie tych, którzy w jakikolwiek sposób realizują "matczyne powołanie do ofiarnej miłości". Po mszy świętej O. Stanisław spotkał się z dużą grupą chętnych, aby rozmawiać na tematy wiary w kontekście niełatwych doświadczeń codziennego życia.
Następnego dnia w niedzielę rano pielgrzymka wyruszyła w swój ostatni etap, prowadzący do Sanktuarium Matki Bożej Jasnogórskiej w Merrilville, IN, prowadzonym przez polskich ojców Salwatorianów. Uroczystą Mszę Świętą na zakończenie pielgrzymki sprawował ponownie Ks. Arcybiskup Tomasz Wenski razem z wieloma księżmi - duszpasterzami polonijnymi oraz przybyłymi specjalnie na tą okazję z Polski.
W swoim kazaniu w języku polskim ksiądz biskup podkreślał, że to właśnie nasza katolicka wiara oparta na miłości, pracowitości i trosce o życie rodzinne była zawsze siłą Polaków na emigracji i tym, co zawsze ich wyróżniało w wielokulturowym społeczeństwie amerykańskim. W serdecznych słowach zachęcał, aby wszyscy poznawali Polaków po głębokiej wierze i świadectwie codziennego życia, opartego na pracowitości, dobroci i gościnności.
Dziękując organizatorom tej pielgrzymki, księżom, sponsorom, grupie muzycznej, oraz służbie ochronnej i drogowej a także i lekarskiej. Do zobaczenia się znowu za rok.