Bukowina Tatrzańska
Wiadomości
Zjazd karpackich pszczelarzy
Autor: Piotr Rayski-Pawlik
Burmistrz Marek Fryźlewicz został odznaczony Złotą Odznaką Karpackiego Związku Pszczelarzy podczas XXXV Konferencji Pszczelarzy zorganizowanej przez KZP w Bukowinie Tatrzańskiej. Pszczelarze podziękowali Burmistrzowi m.in. za pomoc przy organizacji ubiegłorocznego „Daru Miodu” dla młodzieży w Lednicy.
- Jeżeli w przyrodzie ma być równowaga, to pszczelarstwo musi być kontynuowane i rozwijane – powiedział Burmistrz Fryźlewicz poproszony o głos jako gość konferencji. Sam miał styczność z pszczelarstwem podczas studiów na Akademii Rolniczej podczas zajęć fakultatywnych. Wybrał wówczas pszczelarstwo, mimo iż bardziej modna była wtedy hodowla zwierząt futerkowych. – Dziś okazuje się, że miałem rację – powiedział z refleksją.
Z podhalańskich samorządowców Złotą Odznakę otrzymał także Starosta Tatrzański Andrzej Gąsienica Makowski.
Nowosądecki Związek Pszczelarzy, niegdyś Wojewódzki, obecnie Karpacki powstał w 1975 r. Zrzesza około 30 kół a w nich ok. 1000 pszczelarzy hodujących 25 tys. rodzin pszczelich. KZP należy do grona największych organizacji w kraju i jest największym związkiem pszczelarskim w Małopolsce. Wśród licznych działań w ubiegłym roku prezes KZP Stanisław Kowalczyk wymienił m.in. wspomniany „Dar Miodu” dla młodzieży katolickiej spotykającej się w miejscu przyjęcia przez Mieszka I Chrztu Polski. Młodym ludziom zostało przekazane 50 tys. słoiczków miodu. Karpaccy pszczelarze dzielą się także swoją wiedzą na temat istoty pszczoły w środowisku z szerokim odbiorcą społecznym, chociaż nad czym ubolewa prezes Kowalczyk, najtrudniej jest dotrzeć do producentów i dystrybutorów środków ochrony i nawożenia roślin, które są zabójcze dla pszczół.
Prezes podsumował też ubiegły rok w działalności branży. Sezon 2010 dla środowiska pszczelarskiego to najtrudniejszy od niepamiętnych lat. Deszcze powodzie, anomalia pogodowe spowodowały, że nie było zbiorów. Pszczoły ogromnie osłabły, szerzyły się choroby i upadki rodzin pszczelich. Natomiast kolejną dobrą wiadomością była ta o realizacji programu Euroregionu „Tatry” „Pszczoły w służbie człowieka i przyrody” wspólnie ze słowackim partnerem. Pszczelarstwo akurat dość wcześnie stało się transgraniczne, bowiem jak trafnie zauważył prezes Stanisław Kowalczyk – pszczoły granic nie znają.
- Magnes Folk na lodówkę XIMagnes Folk łączy ze sobą motywy polskiej sztuki ludowej z motywami z regionu Podhala. Świetnie nadaje się na lodówkę. Jest doskonałą pamiątką z Zakopanego. Może też być...7 zł
- Torebka filcowa XIVTorebka filcowa z haftowanym ludowym motywem (haft maszynowy). Zamykana na zamek błyskawiczny. Środek z czerwonej podszewki, z kieszenią boczną i smyczą. Szerokość ok...160 zł
- Wisiorek "Ogródek 5"Wisiorek, z sukna i cekin. Średnica zawieszki 3 cm. Obw. 70 cm 30 zł