34. Piesza Pielgrzymka Góralska na Jasną Górę

34. Piesza Pielgrzymka Góralska na Jasną Górę. W tym roku pątnicy rozważali hasło pielgrzymkowe: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. W pielgrzymce uczestniczyło tysiąc osób. Na Jasną Górę górale tradycyjnie weszli w strojach regionalnych i z pieśnią góralską na ustach ok. godz. 13.00. Pielgrzymka górali na Jasną Górę zawsze jest podzielona na cztery grupy: Nowy Targ, Bachledówka, Rabka i Orawa. W czasie 9 dni pokonano 245 km. Przewodnikiem całej pielgrzymki był o. Marcin Miłek, paulin z Bachledówki. W posłudze wspierało go 15 kapłanów, 13 kleryków i 2 siostry zakonne. Najmłodszy pątnik miał 5 miesięcy, a najstarszy 78 lat.

Pielgrzymka miała hasło: "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię", a także czciliśmy Rok Życia Kapłańskiego, modląc się o nowe powołania życia kapłańskiego, przygotowywaliśmy się także na Światowe Dni Młodych w roku 2016 – mówi o. Marcin Miłek – W czasie pielgrzymki Pan Bóg bardzo nam bardzo pobłogosławił, bo pogoda była wspaniała, może tylko dwa dni upałów, a pozostałe dni słoneczko, wiatr i ani kropli deszczu”.

„Pierwsza grupa z Bachledówki wchodzi tradycyjnie w strojach góralskich, z tradycyjnym tańcem góralskim i śpiewami góralskimi, to jest to co jest wyróżnieniem pielgrzymki. Wchodząca na postoje, do kościołów zawsze jest zaśpiewana pieśń góralska, no i oczywiście w tej pielgrzymce tą gwarę góralską można słyszeć, bo oni tą gwarą się porozumiewają. Górale to bardzo pobożni ludzie, samo pójście w pielgrzymce, modlitwa, śpiewanie, bycie razem, to dobre świadectwo wiary” - wyjaśnia o. Miłek.

„Z Bachledówki pielgrzymuje się wyjątkowo – dzieli się wrażeniami o. Jonasz Sowiński – Bardzo duża radość i duży spokój. Górale wiedzą, czego chcą, jest wielkie skupienie, potrafią pracować nad tym, żeby na przykład nie rozmawiać. I zawsze potrafią wpleść swoją kulturę, folklor w to, co nam towarzyszy w ciągu dnia. Są bardzo otwarci, zawsze mają radosne serce, radosne usposobienie, dla drugiego człowieka, i wielką życzliwość”.

„Bardzo dobrze się pielgrzymowało, ponieważ pogoda była sprzyjająca, nie grzało za mocno, i też nie było mocnych opadów. Za każdym razem pielgrzymowanie to są wspaniałe rekolekcje w drodze, a tym plusem, co wyróżnia ten rok to właśnie dobra pogoda – mówi br. Konrad Olichwier – To, co wyróżnia pielgrzymkę góralską to rodzinna atmosfera, idzie dużo młodych ludzi, dużo rodzin, nawet małych dzieci, matki z wózkami. To bardzo buduje atmosferę pielgrzymki. Na pielgrzymce zwracamy się do siebie, jak na każdej pielgrzymce – ‘bracie’, ‘siostro’, ale wyjątkowość tej pielgrzymki polega na tym, że to nie są puste słowa, faktycznie idąc, czujemy się jak jedna wielka rodzina”.

„Naszą tradycję pielęgnujemy na trasie przede wszystkim śpiewem. Górale to bardzo specyficzny naród, który bardzo kocha Matkę Boską i mamy bardzo piękne góralskie pieśni do Matki Boskiej. I jeżeli śpiewamy te pieśni codziennie przez 9 dni, jak wędrujemy, to jest najpiękniejsze, jak właśnie to najmłodsze pokolenie zaczyna przejmować tę pałeczkę i wyrastać w tym duchu, i w tej wierze. Na wejście zakładamy piękne stroje, wszyscy starają się tę tradycję wyciągnąć z szaf, i pokazać ją przede wszystkim Matce Boskiej, ale i wielu innym pielgrzymom, którzy tu przychodzą – opowiada Stanisław Bogdał – Piękna góralska muzyka, piękny folklor, tradycje, stroje, wszystko to Matce Boskiej”.

„W tym roku pielgrzymom bardzo dobrze się szło, była super pogoda, nie lało nas nic, słoneczko też nie za mocno grzało, chwilami, także super. Pielgrzymowało ze mną dwóch wnuków, dwójka dzieci, syn z córką już dorośli i mąż czyli w sumie sześć osób” – mówi pątniczka z grupy Bachledówka, 14 raz na pielgrzymce.